Salezjanie z Joypurhat od kilku tygodni gromadzili zapasy i przygotowywali się do epidemii koronawirusa w Bangladeszu. Ksiądz Paweł Kociołek przesyła bieżące informacje:

Do tej pory udało się rozdać w Joypurhat w slumsach pomoc dla 80 rodzin. Rozdaliśmy  320 kg ryż, 160 kg dali i 80 l oleju. W wioskach przekazano pomoc dla 98 dzieci z programu „Douczanie pozaszkolne” (200 kg ryżu i 100 kg dali) i 350 dzieci i młodzieży z oratorium. To również dzieci z bardzo ubogich rodzin, mieszkają głównie w wioskach, są wśród nich katolicy, protestanci, hindusi, muzułmanie i wyznawcy religii animistycznych. Z kwoty, którą otrzymałem z Salezjańskiego Ośrodka Misyjnego, kupiłem mleko w proszku dla dzieci, mydła, maski ochronne, opłaciłem nauczycielom połowę pensji i przekazałem pomoc dla 40 najbardziej potrzebujących rodzin wielodzietnych, chorym i osobom starszym, które są samotne. Dziękuję za pomoc. W Bangladeszu nadal wszystko jest zamknięte i pojawia się coraz większy strach przed nędzą.

5 maja przekazaliśmy 2 000 euro na pomoc w walce ze skutkami pandemii. Przez wprowadzone ograniczenia bardzo dużo ludzi straciło prace dorywcze. Najbardziej cierpią najbiedniejsi, którzy nie mają za co kupić jedzenia, a zarabiali zawsze bardzo drobne sumy i wydawali je na bieżące potrzeby. W bengalskich fabrykach odzieżowych ograniczono lub zanulowano wiele zamówień. Ludzie w miastach stracili pracę. Ksiądz Paweł pomaga najuboższym, mieszkańcom slumsów i wiosek.

Zobaczcie do kogo dotarła pomoc:

Więcej informacji na temat obecnej sytuacji w krajach misyjnych znajdziesz tutaj: misjesalezjanie.pl/covid19-pomoc/

O sytuacji w Bangladeszu przeczytasz w artykule BANGLADESZ WALCZY Z PANDEMIĄ. Polecamy również informacje o pomocy i pracy salezjanów: MASECZKI I MYDŁA DLA BANGLADESZU i MLEKO DLA BENGALSKICH DZIECI oraz reportaż.