Najgorsze oblicze biedy można ujrzeć u tych, którzy żyją pośród wysypisk śmieci. Na wysypisku w Piura żyje wiele rodzin, a raczej stara się przetrwać, zbierając na śmietnisku plastik i kartony. W czasie izolacji społecznej z powodu COVID-19 zapomniano o nich. Pomocy im udzielili salezjanie z Piura.

“Ojcze, ludzie umierają: brakuje tlenu, brakuje jedzenia…” – usłyszeli to salezjanie, którzy odwiedzili i chcieli pomóc ludziom żyjącym na śmietniskach. Wiele osób przychodzi pod salezjańską szkołę „Don Bosco” w Piura, prosząc o coś do jedzenia i pomoc. Ks. Carbajala, dyrektor i ks. Da Silva, animator duszpasterski, ogłosili alarm, wzywając pracowników, rodziców, byłych wychowanków, przyjaciół i dostawców do działania: „Musimy coś zrobić dla biednych!”.

Akcję pomocy rozpoczęto od oratoriów, w której wzięło udział setki dzieci i ich rodzin. Zmagali się oni nie tylko z wysoką, pustynną temperaturą, lecz także z izolacją i kwarantanną. Oprócz tego pomoc potrzebna była na wysypisku śmieci Castiglia, na peryferiach miasta. Nikt nie chciał pomagać tam z powodu lęku i przezorności. Odważyli się na to salezjanie. Ksiądz Angel Carbajal i ks. Pedro Da Silva udali się do nich, aby otoczyć ich opieką.

Kiedy ks. Carbajal został zapytany, dlaczego podejmuje to ryzyko, dlaczego tam się udaje, dlaczego nie wyśle innych. Jego odpowiedź chwyciła za serce: “Uczyniłem to samo, co zrobiłby Ksiądz Bosko. Jest to miłość duszpasterska w całym swoim splendorze, jest to bodziec apostolski, który popycha nas w kierunku tych, którzy nas potrzebują. W ten sposób odpowiedział Święty Młodzieży w 1869 roku temu, kto go zapytał: ‘Jaki duch powinien ożywiać nasze ciało?’, odpowiedział: ‘Moi drodzy, jest nim miłość! ‘”.

Piura jest drugim miastem, po stolicy Limie, z największą ilością zakażonych COVID-19. Faktem jest, że oprócz ignorancji ze strony państwa, co dotyczy prawie wszystkich prowincji odległych od Limy, sama kultura rządzi się własnymi prawami i zmuszenie ludzi do izolacji to przegrana bitwa. Szpitale upadły, co pociąga ze sobą fatalne skutki i brak odpowiedniej opieki nad tymi, którzy jej potrzebują.

Piura to miasto nadmorskie, leżące w północnej części Peru. Salezjanie pracują tam na dwóch znaczących placówkach od 1906 roku, prowadząc również wielką parafię pw. Maryi Wspomożycielki Wiernych.

opr. M.T.

Źródło: ANS

 

Więcej informacji na temat obecnej sytuacji w krajach misyjnych znajdziesz tutaj: misjesalezjanie.pl/covid19-pomoc/