To już 82 dzień pomocy najuboższym mieszkańcom slumsów w Indiach. Salezjanie nie przestają dystrybuować jedzenia dla potrzebujących w Kalkucie i Howrah.

Według dzisiejszych danych w Indiach zdiagnozowano 332 tys. ludzi zarażonych COVID-19, z czego 9 520 zmarło. Jest to czwarty kraj, po Rosji, Brazylii i Stanach Zjednoczonych, co do ilości potwierdzonych przypadków. Jednak testy są robione z opóźnieniem ponieważ laboratoria nie nadążają za ich wykonywaniem.

Rząd Indii szybko, bo już pod koniec marca wprowadził blokady i obostrzenia. Najgorsza sytuacja była w dużych miastach i skupiskach, takich jak slumsy. Tutaj zachowanie dystansu społecznego nie jest możliwe. Ludzie dodatkowo zostali pozbawieni dniówki. Potrzebowali pomocy. Część z nich zaczęła uciekać z miast do swoich rodzin na wsi. Nielegalne powroty spowodowały przeniesienie wirusa na nowe tereny.

8 czerwca, po 10 tygodniach blokad rząd postanowił znieść pewne ograniczenia w celu złagodzenia strat gospodarczych. Niestety również w tym czasie podano rekordowy dzienny wzrost liczby zarażonych, który wynosił 11 458. Prawdopodobnie szczyt epidemii w Indiach nastąpi w lipcu.

Trudną sytuację pogorszył dodatkowo cyklon Amphan, który uderzył w wybrzeże Indii i Bangladeszu niecały miesiąc temu. W Kalkucie zalało wiele ulic i domów, większość mieszkańców Kalkuty pozostała bez prądu. Pojawienie się cyklonu jeszcze bardziej utrudniło życie w Kalkucie, szczególnie w slumsach.

Salezjanie od 24 marca organizują pomoc dla opuszczonych i najbiedniejszych mieszkańców Indii. Dzięki waszej pomocy wysłaliśmy środki finansowe na wsparcie dożywiania ludzi ze slumsów. W niedzielę dzieci i dorośli oprócz dal, otrzymują również banana i jajko.

opr. M.T.

Źródło:
BBC, Reuters, AS, ks. Mathew George

Zobacz zdjęcia z pomocy udzielanej w slumsach Kalkuty i Howrah.

Więcej informacji na temat obecnej sytuacji w krajach misyjnych znajdziesz tutaj: misjesalezjanie.pl/covid19-pomoc/