Sri Lanka to państwo w Azji południowo-wschodniej. Mieszkańcy utrzymują się głównie z rolnictwa, które skupione jest głównie wokół produkcji herbaty. Znaczną część społeczności stanowią ludzie mało zamożni, a większość z nich zarabia, najmując się do pracy jednodniowej. Bieżąca sytuacja spowodowana pandemią COVID-19 jest tym bardziej dramatyczna, że aktualne obostrzenia rządu nałożone na społeczeństwo, w tym zakaz przemieszczania się, pozbawiło wielu Lankijczyków i Lankijek podstawowych środków do życia. Bardziej niebezpieczny niż COVID-19 jest głód. Osoby borykające się z głodem stanowią 40% populacji Sri Lanki. Półtora miliona populacji żyje poniżej granicy ubóstwa.

 COVID-19 w Sri Lance w liczbach (dane z 7 maja)

  • 797 – liczba potwierdzonych przypadków zachorowania na COVID-19
  • 556 – aktywne zachorowania
  • 232 – osoby wyleczone
  • 9 – zmarłych z powodu COVID-19

Salezjanie ze Sri Lanki

W tym trudnym czasie salezjanie w Sri Lance niosą pomoc ubogim. W całym kraju salezjanie prowadzą 18 biur regionalnych, które wyposażone są w centra kultury i edukacji. Miejsca te wyposażone są w odpowiednią infrastrukturę, zaplecze oraz wykwalifikowaną kadrę. Centra te koordynują także prace humanitarne i rehabilitacyjne dla ludzi potrzebujących pomocy. Salezjanie kładą nacisk na edukację ludzi, aby wzmocnić ich pozycję i dać możliwość poprawy ich życia. Pomagają walczyć ze skutkami klęsk żywiołowych i inicjują działania na szczeblu lokalnym.

Działania podjęte przez salezjanów na czas pandemii.

Tworzenie centrów kwarantanny.
Salezjanie przystosowują centra kultury na miejsca do odbywania kwarantanny. Niezbędne jest dokonanie pewnych zmian w obrębie infrastruktury i urządzeń. Potrzebne są meble i przygotowani ludzie, którzy mogliby przyjąć i zaopiekować się pacjentami. Działania te są możliwe do przeprowadzenia po uzyskaniu odpowiednich uprawnień i przy współpracy rządu.

Dystrybucja racji żywnościowych.
Z powodu całkowitego zamknięcia kraju, setki ludzi, którzy otrzymywali dochody z pracy jednodniowej, cierpi z powodu głodu. Nie mogą oni przemieszczać się, więc nie mają pracy i dniówki. Dzieci i członkowie tych rodzin borykają się z ogromnymi trudnościami i walczą o to, aby przeżyć każdy następny dzień. Salezjanie pomagają najbardziej potrzebującym rodzinom. Zapewniają im zapasy jedzenia.

Dystrybucja maseczek, mydeł, środków dezynfekujących i leków.
W Sri Lance dostępność maseczek i środków dezynfekujących jest bardzo mała. Ludzie biedni stracili dorywczą pracę, nie stać ich na zaspokojenie podstawowych potrzeb, głodują i nie mają dostępu do środków ochrony. Dlatego salezjanie chcą zapewnić im mydła, środki do dezynfekcji i podstawowe leki takie jak: witamina C czy paracetamol. Działania te są koordynowane w porozumieniu z władzami medycznymi i lekarzami.

Wsparcie wolontariuszy.
Salezjanie zaprosili co najmniej 100 młodych wolontariuszy gotowych bezinteresownie pomagać osobom starszym i najuboższym oraz wszystkim tym, którzy stracili środki niezbędne do przeżycia lub żyją na skraju ubóstwa. Wolontariusze oprócz pomocy w dystrybucji żywności, maseczek, mydeł, środków do dezynfekcji i leków będą również odpowiedzialni za:
• Zwiększenie świadomości na temat higieny osobistej niezbędnej w celu zapobiegania infekcji koronawirusa i potrzeby zachowania dystansu społecznego.
• Edukowanie ludzi na temat możliwych objawów w przypadku zachorowania na koronawirusa oraz jak w przypadku wystąpienia niepokojących objawów odbywać kwarantannę w domu.
• Wyjaśnianie ludziom jak samodzielnie zrobić maseczki w domu.

Rząd Sri Lanki w obliczu pandemii koronawirusa

Rząd Sri Lanki podjął działania mające na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się koronawirusa. W tym celu podjęto decyzję o wprowadzeniu godziny policyjnej. Decyzja ta najbardziej uderza w najbiedniejszych, którzy pracują dorywczo i otrzymują zapłatę na koniec dnia. Zostali pozbawieni środków niezbędnych do zaspokojenia ich codziennych potrzeb. Z problemami zmagają się również osoby świadczące usługi przewozu osób, hodowcy kokosów, owoców i kwiatów, mechanicy, osoby pracujące w sektorze turystyki i adwokaci. W najbardziej dramatycznej sytuacji znalazły się osoby ubogie, w tym przede wszystkim wdowy i samotne kobiety prowadzące gospodarstwa domowe. Wprowadzenie godziny policyjnej i zakazu przemieszczania się jest najlepszym sposobem do walki pandemią koronawirusa. Niemniej jednak takie podejście wiąże się z ogromnymi kosztami, na które gospodarka Sri Lanki nie jest gotowa. Kraj jest zbyt biedny, aby utrzymać społeczeństwo w czasie pandemii. Rząd Sri Lanki nie jest w stanie ponieść wydatków, które wsparłyby gospodarkę. Obecnie w Sri Lance połowa populacji otrzymuje dochody z pracy jednodniowej. Niebezpieczeństwo zachorowania na koronawirusa jest bardzo realne, ale codzienny głód jest jeszcze bardziej realny i szacuje się, że odczuwa go 6-7 milionów ludzi każdego dnia.W celu zminimalizowania tego zagrożenia rząd Sri Lanki planuje przekazać ludności zapomogę w wysokości 5000 rupii. Wśród beneficjentów znajdą się media, bezrobotni lekarze Ayurveda, pracownicy, którzy nie dostaną kwietniowych pensji, osoby z miesięcznym dochodom poniżej 5000 rupii oraz osoby starsze.W obliczu pandemii wszystkie szpitale są otwarte. Rząd podjął decyzję o przekwalifikowaniu oddziałów na centra kwarantanny i przystosowaniu ich do leczenia chorych na koronawirusa. Wprowadzone zostały dodatkowe restrykcje i obowiązkowe zasady bezpieczeństwa. Zalicza się do nich obligatoryjne noszenie maski, a złamanie tego przepisu podlega karze. Kary nakładane są także, na osoby, które nie przestrzegają zasad bezpieczeństwa wymaganych podczas pandemii.

opr. M.O.

Więcej informacji na temat obecnej sytuacji w krajach misyjnych znajdziesz tutaj: misjesalezjanie.pl/covid19-pomoc/

Źródła:
Opracowane na podstawie informacji przesłanych przez księdza Kalaparthy Prasada SDB ze Sri Lanki