W dniach 18-20 stycznia 2019 odbyło się piąte spotkanie Międzynarodowego Wolontariatu Don Bosco. Tematem przewodnim była medycyna podróży. To już połowa naszej 10-miesięcznej formacji.
Spotkanie rozpoczęliśmy od nieszporów, a po nich kolacja. Kolejnym punktem była integracja. Śmiech i zabawę zapewnił nam Kuba, uczestnik spotkania. Trwało to długo, ale w żadnym wypadku nie nudziło się, bo atrakcje i dobre towarzystwo pomagają w zapominaniu o upływie czasu. Dzień zakończyliśmy wieczorną modlitwą, a słówko na dobranoc wypowiedział do nas ksiądz Marek Kowalski.
W sobotę patronował nam św. Józef Sebastian Pelczar (m.in. biskup, rektor UJ, odznaczył się w życiu dbaniem o najuboższych diecezjan). Dzień rozpoczęliśmy Eucharystią. Następnie śniadanie, a po nim uczestniczyliśmy w warsztatach z panią Magdaleną Wysocką – ratownikiem medycznym. Warsztaty dotyczyły udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej. Nauczyliśmy się rozpoznawać podstawowe objawy różnych schorzeń, a także tego, jak zachować się w nagłych sytuacjach, wypadkach.
Po obiedzie zajęliśmy się demontażem świątecznych dekoracji. Po porządkach dotarliśmy do kolejnego punktu programu – spotkania z byłym wolontariuszem, a obecnie lekarzem, Wojciechem Samselem. Otrzymaliśmy wiele przydatnych wskazówek o odpowiednim przygotowaniu się na misje pod względem medycznym. Uświadamialiśmy sobie egzotyczne realia – mianowicie, jakimi chorobami można się zarazić podczas misji, a także (i przede wszystkim), jaką profilaktykę zastosować, aby zakażenia uniknąć.
Po krótkiej przerwie na rozmowy przy słodkościach i herbacie udaliśmy się na konferencję ks. Sławomira Bartodzieja. Tematem przewodnim było rozeznawanie duchowe, czyli: jak poznawać swoje powołanie, czym kierować się przy podejmowaniu decyzji i jak – na koniec – powierzyć wszystko Panu Bogu.
Wieczorem po kolacji udaliśmy się na adorację Najświętszego Sakramentu. Jest to zawsze szczególny czas, kiedy dzielimy swoje przemyślenia i wątpliwości dotyczące wyjazdu na misje, a także inne sprawy z Żywym Chrystusem.
Niedzielę, podobnie jak dnia poprzedniego, zaczęliśmy mszą świętą. Po śniadaniu przyszedł czas na długo wyczekiwaną prezentację młodego misjonarza świeckiego Daniela Kasprowicza, który podzielił się swoimi refleksjami i doświadczeniem z 4-letniej posługi na Madagaskarze.
Po obiedzie posprzątaliśmy miejsce, które było dla nas domem przez ostatnie trzy dni (i cztery poprzednie spotkania), a gdy zapanował już ład i porządek rozjechaliśmy się w swoją stronę – do domów, tych „codziennych”.
Dziękujemy Bogu za kolejny weekend formacji, dzięki któremu nasze serca napełniają się miłością, wiarą i nadzieją!
Katarzyna Boryczka, uczestniczka styczniowego spotkania