Ubóstwo, jakie panuje w Bangladeszu zmusza dzieci do pracy. Warunki pracy często zagrażają ich życiu, a wynagrodzenie jest dużo mniejsze niż dorosłych. Według zebranych danych, aż 10% dzieci w wieku 5-14 lat dorabia w fabrykach. Pracują nawet po 12 godzin dziennie. Niektóre starają się pogodzić naukę i pracę. Wtedy jedną część dnia spędzają w szkole, a drugą w pracy. W ten sposób funkcjonuje Prawie 7% dzieci w wieku 7-14 lat. Długie godziny pracy, przemęczenie, brak pożywnego jedzenia i czystej wody pitnej powodują, że dzieci często chorują i są osłabione.
W 2006 roku państwo przyjęło prawo określające minimalny wiek zatrudnienia na 14 lat. W Dhaka, stolicy kraju, pracują w fabrykach odzieżowych i innych zakładach produkcyjnych. Szyją koszulki, rękawiczki, składają zegarki. W miasteczkach i wioskach są zatrudniane do pracy w polu i do pilnowania zwierząt.
Na wsiach nikt nie sprawdza w jakich warunkach się wychowują, i czy chodzą do szkoły.