Esmeralda ma 12 lat i jest albinoską. Chodzi do naszej szkoły, ale jest dopiero w 3 klasie. Ma siostrę bliźniaczkę, ale ona jest czarnoskóra i chodzi do innej szkoły. Esmeralda jako mała dziewczynka nie chciała wychodzić z domu, żeby bawić się z innymi dziećmi, jak tylko zorientowała się, że od niej uciekają albo wytykają ją palcami. Dziadek ze strony mamy też jest albinosem. Zaraz po urodzeniu dziewczynki, ojciec zostawił ich mamę, bardzo jeszcze wtedy młodą. W wychowaniu córek pomagała jej siostra i mama. Dziewczynki niestety zostały rozłączone. Zdrowa siostra mieszkała u cioci, a Esmeralda z babcią. Tak się stało, że zostały zapisane do różnych szkół, ale jest taki plan, aby w przyszłym roku chodziły do tej samej szkoły. Mama Esmerlady mówi, że córka jest trudnym dzieckiem. Kobieta troszczy się jak może, choć na kremy nie zawsze ma pieniądze. Pracuje w restauracji od poniedziałku do soboty, od rana do wieczora i zarabia miesięcznie 50 euro. Chcemy pomóc Esmeraldzie i zapewnić jej potrzebne kremy i lekarstwa. Skóra osób z albinizmem wymaga szczególnej pielęgnacji.
s. Maria Domalewska
Luanda, Angola
Wejdź na stronę kampanii JEŚLI CHCESZ, MOŻESZ MI POMÓC.