Ruu-rumwe jako wioska przynależy do parafii Rundu i tu w tym roku otwieramy przedszkole. Zbudowaliśmy, tuż obok starego kościoła, nowy kościół, dlatego przeznaczyliśmy budynek tego „starego” na przedszkole i miejsca na różne spotkania lokalnego kościoła w Ruu-rumwe. Pozwoliło to nam zminimalizować koszty.
Ruu-rumwe oddalone jest od Rundu 16 km i zaraz po wiosce Sauyemwa jest jedną z większych wiosek naszej parafii. Mieszka tu, na dużych przestrzeniach rozciągających się wzdłuż rzeki Okavango, dużo katolików. Teren jest nieurodzajny. Zabudowania oddalone są jedne od drugich dość daleko, aby dać możliwość tutejszym mieszkańcom wioski, która pokryta jest pustynnymi piaskami Kalahari, możliwość uprawy małych poletek oraz hodowli zwierząt. Te przestrzenie i małe poletka zapewniają przetrwanie tutejszej społeczności. Sadzą kukurydzę, mahangu (strukturą przypomina proso), pomidory, ogórki, słodkie ziemniaki, zbierają z dzikich roślin liście i gotują je. Hodują krowę, owcę, kozy, kaczki czy kury. Mieszkańcy uprawiając „piaski” przy domach, mają mało plonów, więc zmagają się z brakiem pożywienia. Nie mają też jak karmić zwierząt. Oprócz akcji dożywiania i innych dzieł postanowiliśmy otworzyć kolejne przedszkole. Tym razem właśnie w wiosce Ruu-rumwe, aby dzieci miały czas i okazję w dobrych warunkach pobierać naukę. Wioski należące do naszej parafii odwiedzamy, jeżeli jest okazja również i w ciągu tygodnia z posługą duszpasterską. Z powodu braku kapłanów docieramy do wielu miejsc kilka razy w miesiącu, dając mieszkańcom możliwość udziału w Eucharystii. Staramy się jeździć, kiedy to tylko możliwe. Dzieci uczęszczające na zajęcia do naszych przedszkoli, mają też możliwość pogłębiania swej wiary, modlitw wprowadzając ich w świat kościoła oraz poznawania swego Stwórcy i Boga.
Jak wspomniałem, od czasu do czasu organizujemy też dla tych dzieci z przedszkola punkt dożywiania. Dotyczy to także ludzi starszych, którzy w tym czasie pory suchej potrzebują pomocy. Wspieramy ludzi w potrzebie, nie tylko w tej wiosce, ale też w innych, które są na terenie naszej parafii. Jest to możliwe dzięki pomocy wielu ludzi i organizacji. Dzięki Wam niesiemy pomoc.
Chciałbym również podziękować Salezjańskiemu Ośrodkowi Misyjnemu w Warszawie i Dobrodziejom za otwarte serca i włączenie się w tego rodzaju działania i wspieranie człowieka na krańcach świata. Niech Dobry Bóg wszystkim obficie błogosławi za dobre serce, obdarzając nas wszystkich swoimi łaskami, abyśmy zawsze umieli dostrzec potrzeby drugiego człowieka, który potrzebuje pomocy. Bóg zapłać.
Ks. Jerzy Szurgot
Namibia, Rundu
W ramach pokonywania barier w dostępie do podstawowej edukacji w Namibii prowadzimy zbiórkę na otwarcie kolejnego przedszkola. Więcej informacji i możliwość wsparcia na stronie PROJEKTU 688.