PAMIĘTAJ, POZNAWAJ SWOICH BLISKICH NON STOP!

 

Dobrze mieć przyjaciół. Nie musimy przy nich nic udawać, bo jesteśmy akceptowani tacy, jacy jesteśmy. Oni tworzą przestrzeń, w której odpoczywamy, cieszymy się życiem, podejmujemy nowe inicjatywy i odkrywamy pomysły. Jak te relacje podtrzymywać, rozwijać je ciągle?

Towarzyszenie młodym małżeństwom daje mi zawsze wiele do myślenia. Szczególnie jedno ćwiczenie, które z nimi przerabiam. Dotyczy tego jak bardzo on i ona, mąż i żona, znają siebie nawzajem. Przecież, myślałem, są to ludzie najbliżsi sobie na świecie. Kochają się, z miłości postanowili być razem na zawsze. A zatem powinni znać się bardzo dobrze. Ćwiczenie to za każdym razem pokazywało mi, że poznanie drugiego człowieka nie jest takie proste. Nawet jeśli są to kochający się ludzie, to trzeba zawsze podejmować wysiłek poznawania siebie nawzajem. Ten trud nigdy się nie kończy.

Przecież my się ciągle zmieniamy! Czasem jesteśmy zaskakiwani pozytywnie lub negatywnie zachowaniem naszych bliskich. Myślimy wówczas: to ja właściwie Cię nie znałem! I zastanawiamy się, kim właściwie ten ktoś jest? Prawda o nas leży głębiej niż spontaniczne zachowania, wypowiadane słowa, okazywane emocje. Czy nie pragniemy czasami, aby ktoś, komu w sumie na nas zależy, wysilił się i lepiej nas poznał? Zwykle chronimy mniej lub bardziej wiedzę na nasz temat przed innymi. Tylko nielicznym pozwolimy zbliżyć się, aby odkryli, kim naprawdę jesteśmy. Musimy komuś zaufać, aby dać mu siebie poznać. Poza tym sami dla siebie jesteśmy zagadką, wciąż zaskakujemy siebie swoimi reakcjami. Wciąż tworzymy i poznajemy siebie. Potrzeba czasu, cierpliwości, słuchania, pytania, aby naprawdę poznać kogoś. Potrzeba czasu, aby upewnić się, że mogę komuś powierzyć prawdziwy obraz siebie i on go uszanuje.

Zatem pamiętaj, abyś wciąż poznawał swoich bliskich. Dlaczego? Bo warto! Bo na to zasługują! Bo wtedy odkryjesz piękny świat, którego jeszcze nie znasz. To ubogaci twoje życie!

Ksiądz Andrzej Wujek SDB