Życie na Madagaskarze jest trudne. Wiele dzieci nie miałoby szansy na naukę, gdyby nie zostały włączone w program Adopcji na Odległość prowadzony na placówce przez salezjanki. Obecnie liczba dzieci i młodzieży objętych Adopcją to 200 osób. 34 dzieci w przedszkolu, 85 dzieci w szkole podstawowej oraz 40 osób łącznie w szkole średniej, technikum i uczelni wyższej. W 2022 roku edukację na poszczególnych poziomach ukończyło 156 osób.

 

Poniżej przedstawiamy Wam kilka historii naszych malgaskich podopiecznych, którzy zmagają się z trudną codziennością. Dzięki Waszemu wsparciu mogą kontynuować naukę oraz codziennie otrzymują ciepły posiłek.

Patrick ma 9 lat. Jego matka nie może dojść do zdrowia po ciężkiej chorobie, jaką przeszła dwa lata temu. Pomaga im trochę kuzynka, ale ona też ma dzieci. Chłopiec wcześniej uczył się świetnie, ale martwi się mamą i ma nieco gorsze wyniki. Jest aktywny i chętny do współpracy z rówieśnikami. Ma pragnienie, aby zostać pilotem.

Christina z siostrą mieszka u babci. Po śmierci mamy w 2021 roku ciężko zachorowała i opuściła wiele lekcji. Powoli wraca do zdrowia, chodzi do szkoły i stopniowo nadrabia zaległości z każdego przedmiotu. Kocha starszą siostrę, która jest już na studiach i zaczęła zastępować dziewczynce matkę. Zawsze trzymają się razem i spędzają każda wolną chwilę.

Ojciec Geraldine, który jest nauczycielem, stracił pracę w wyniku zamknięcia szkół po ogłoszeniu pandemii. Do dziś szuka pracy. Matka nie może pracować, ciągle choruje, mieszkają u rodziców zajmując jeden pokój. Dziewczynka chodzi do ostatniej klasy szkoły podstawowej i dobrze radzi sobie z nauką.

Dylan ma młodszych brata i siostrę. Ojciec, który jako jedyny zarabiał na utrzymanie rodziny zginął 6 miesięcy temu w wypadku samochodowym. Po tragedii mama zmuszona była szukać pracy. Dylan dobrze się uczy, w przyszłości chce być weterynarzem, jak tata. Rodzina ze strony matki pomaga w opiece nad dziećmi. Wówczas kobieta może zarabiać.

Jennie mieszka z ojcem, który jest rybakiem. Dzieci często pozostają same w domu. Dziewczynka ma trzech braci, urodziła się jako druga. Po lekcjach codziennie opiekuje się dwójką maluchów. Jest bardzo inteligentna, żywa, ekspresyjna. Chętnie bierze udział w przedstawieniach szkolnych. Matka dziewczynki ma innego męża i nie interesuje się dziećmi z pierwszego małżeństwa.

Christinah bardzo cierpi, ponieważ jej ojciec opuścił rodzinę kilka miesięcy po śmierci matki, a trzy córki zostały z babcią, która każdego dnia stara się pomóc wnukom. Dziewczynka dobrze się uczy i przychodzi w każdą niedzielę do oratorium, aby bawić się z innymi dziećmi.

Czteroletni Claudero i jego młodsza siostrzyczka są z babcią. Matka zmarła w zeszłym roku. Oboje bardzo odczuwają jej brak. Na szczęście w pobliżu mieszka kuzynostwo i również mają małe dzieci, więc maluchy bawią się razem i to pomaga złagodzić tęsknotę. W przedszkolu Claudero radzi sobie dobrze z pomocą nauczycielki (to jedna z naszych sióstr). Jest zainteresowany poznawaniem świata wokół niego, babcia jest jeszcze młoda, więc potrafi się nim zająć.

Steller ma 25 lat, jest bardzo inteligentny. Od lat w Adopcji, doszedł aż tak wysoko. Kiedy siostry potrzebują pomocy, zawsze się zgłasza i znajduje czas dla nich. Miał prawie dwa lata przerwy w nauce, ze względu na przymusowe zamknięcia uniwersytetu podczas obostrzeń. Właśnie ukończył piąty rok, czeka na egzaminy. Równocześnie szuka pracy, aby pomóc rodzinie.

Jean Marc (24 lata) ukończył trzeci rok studiów. Gdy mama zachorowała, podjął pracę, aby pomóc swoim braciom i siostrom, w opłatach szkolnych. Na szczęście dostał zatrudnienie tam, gdzie odbywał praktyki. Chłopak jest wdzięczny Wam – Opiekunom Adopcyjnym, że przez 12 lat mógł się uczyć.