Na placówce misyjnej w Dilla, od sierpnia pomaga Olesia Ośnicka, nasza wolontariuszka. Wspiera misjonarki w pracy przy programie Adopcja na Odległość. W liście poniżej dzieli się z nami refleksjami jak ważna jest pomoc w edukacji etiopskich dzieci.
W Etiopii wszystko zaczyna się od edukacji, właściwie jej braku i na niej się kończy. Błędne koło. Jak wszyscy wiemy, dzieci we wczesnym dzieciństwie potrzebują poczucia bezpieczeństwa, odpowiedniej opieki zdrowotnej, zbilansowanej diety, poświęconego czasu i możliwości edukacji. Czyli wszystkiego, czego przeciętne dziecko w Dilla nie otrzymuje. Brak zapewnienia tych dóbr skutkuje pozbawieniem dziecka lepszego życia, negatywnie wpływa na rozwój społeczeństwa i kraju. Dokładam wszelkich starań, aby zapewnić tutejszym dzieciom przysługujące im podstawowe prawo – prawo do nauki.
Między innymi pomagam koordynować program Adopcji na Odległość. Na chwilę obecną programem adopcyjnym objętych jest ponad 400 dzieci. Edukacja w Etiopii jest płatna, do tego dochodzą obowiązkowe koszty pośrednie – zakup mundurka, butów, przyborów szkolnych, podręczników oraz opłacenie egzaminów końcowych po 6, 8 i 12 klasie. Poniesienie tych wydatków przekracza możliwości finansowe wielu tutejszych rodzin. Dzięki hojności darczyńców w tym roku byliśmy w stanie przygotować paczki zawierające żywność, mydło, plecak, przybory szkolne oraz przekazać rodzinom pomoc pieniężną na opłacenie czesnego, mundurka i egzaminów. Obliczyliśmy, że dla rocznej nauki dziecka w Dilla potrzeba jedynie 10 zeszytów, 5 długopisów, 4 ołówków, kredek, 2 temperówek oraz 2 gumek. Tyle kosztuje szansa na lepszą przyszłość dla jednego dziecka w Etiopii. Obserwuję dzieci, którym udzielana jest pomoc. Są wdzięczne. Są szczęśliwe i nie mogą się doczekać rozpoczęcia roku szkolnego. Patrzą na świat szeroko otwartymi, pełnymi ciekawości oczami.
Olesia Ośnicka
wolontariuszka w Dilla, Etiopia
Aby zostać Opiekunem Adopcyjnym wystarczy wypełnić deklarację na naszej stronie: misjesalezjanie.pl/adopcja-na-odleglosc/