Nasze pierwsze spotkanie formacyjne odbyło się w dniach 18-20.09.2020 r. Przybyliśmy tutaj z różnych miejsc, każdy z innym plecakiem przeżyć, wszyscy w tym samym celu: wyruszyć w świat, by czynić dobro i głosić radosną nowinę.

Od początku czuliśmy, że nie jesteśmy tutaj przez przypadek. Nawiązywanie nowych znajomości przychodziło nam naturalnie i chociaż widzieliśmy się po raz pierwszy, połączyła nas niewidzialna więź, która pogłębi się przez kolejnych dziewięć spotkań. Nie wiemy jeszcze, czego Bóg od nas oczekuje, ale czujemy, że tak właśnie miało być – wystarczyło zaufać i przyjść na spotkanie.

Piątkowy wieczór spędziliśmy na zapoznaniu się z zasadami, jakie obowiązują w Salezjańskim Ośrodku Misyjnym. Każdy otrzymał określone zadania na weekend. Mieliśmy również czas na wspólną modlitwę i integrację.

Sobota podczas formacji była intensywna. Zaczęliśmy od jutrzni i śniadania, a następnie zabraliśmy się ostro do roboty – po salezjańsku. Tego dnia zdobywaliśmy wiedzę przydatną podczas misji:

– ks. Jacek Zdzieborski zapoznał nas z działalnością Salezjańskiego Ośrodka Misyjnego,

– ks. Andrzej Zdzieborski opowiedział nam, jak wyglądają pierwsze kroki na misjach,

– Daniel Kasprowicz pomógł nam spojrzeć na misje oczami świeckiego misjonarza pracującego na Madagaskarze,

– ks. Tomasz Łukaszuk przedstawił nam osobę księdza Bosko oraz jego wizję wiary.

W samo południe mieliśmy okazję uczestniczyć w Mszy Świętej, odprawianej przez ks. Inspektora Tadeusza, podczas której odbyło się ważne wydarzenie: posłanie misyjne wolontariuszy, którzy uczestniczyli w zeszłorocznej formacji. Otrzymali oni krzyże misyjne i błogosławieństwo na drogę, gdyż już wkrótce będą pomagać ludziom w krajach odległej Afryki.

W tym intensywnym czasie był również czas na refleksję i pojednanie się z Bogiem w akcie spowiedzi. Całości wydarzeń tego dnia dopełniła „rekreacja salezjańska”, czyli gry i zabawy przygotowane przez nasze koleżanki.

Niedzielę rozpoczęliśmy od Mszy Świętej, a ks. Andrzej Borowiec zabrał nas na wyprawę do Ameryki Południowej i Środkowej. Zaczęliśmy od Kuby, ale naszym głównym celem podróży była Boliwia – kraj, w którym od kilku lat misjonarz pracuje.

Z nadzieją i odwagą w sercu czekamy na kolejne spotkania!

 

Piotr Kilian
uczestnik wrześniowego spotkania

ZOBACZ ZDJĘCIA ZE SPOTKANIA!