Drodzy Przyjaciele,
Zechciejcie przyjąć nasze szczere pozdrowienia i podziękowania, dla Każdego i Każdej z Was, Darczyńców – ludzi dobrej woli, którzy wspierają z nas w udzielaniu POMOCY HUMANITARNEJ dla tak wielu dzieci z ich rodzinami i tylu ludzi w podeszłym wieku. Tym razem chcę przedstawić sprawozdanie ze wsparcia udzielonego w ramach COVID19 – POMOC.
Wybraliśmy rodziny naszych podopiecznych, które mieszkają w strefach najbiedniejszych i wrażliwych naszej parafii i dzielnice na drugim końcu parafii zwane czerwonymi, naznaczone skrajnym ubóstwem, przemocą, przestępczością.
Przygotowaliśmy koszyki, po jednym na rodzinę, co pozwoliło nam dotrzeć do większej liczby potrzebujących. Rozdaliśmy także pomoc wśród osób starszych ze slumsów „Puerto Nuevo”. Należy wspomnieć, że slums Puerto Nuevo to rejon naszej parafii, najbiedniejszy i najbardziej dotknięty pandemią koronawirusa. Rodziny beneficjentów otrzymały: paczki z podstawowymi artykułami spożywczymi (powyżej 20 kg każdy), wodę i worek z elementami czyszczącymi oraz biologicznymi.
Aby pomóc jak największej liczbie osób, zorganizowaliśmy pracę etapami: poszukiwanie produktów i porównywanie cen, odbiór w parafii, przygotowanie tych samych koszów i worków, pakowanie żywności. Ta praca została wykonana przez młodych wolontariuszy ze slumsu Puerto Nuevo y Frigorífcio. Z kolei w każdej jadalni ortorium ustalano listę beneficjentów, ich dane i adresy. Dystrybucja odbywała się przy ścisłej koordynacji i współpracy Rad Duszpasterskich, Współpracowników i Animatorów. Braliśmy również pod uwagę rodziny uchodźców z Wenezueli, których dzieci przychodzą do naszych jadalni i oratoriów.
Biorąc pod uwagę sytuację stworzoną przez pandemię koronawirusa, rodziny beneficjentów z Casa Acogida i Jadalni “Juanito Bosco” zostały obsłużone w siedzibie parafii SJB – Callao, zaś z Jadalni i Oratorium – Nowego Portu i z Oratorium Frigorifico, w ich środowiskach. Kosze i torby zostały wręczone matkom, w niektórych przypadkach babciom.
Z waszą hojną pomocą do tej pory byliśmy w stanie zrobić wystarczająco dużo, aby pomóc naszym biednym, wrażliwym i skrajnie biednym ludziom. Martwię się, że nie wiem, jak to będzie od teraz. Wzrasta liczba próśb o pomoc, a naszych możliwości jest coraz mniej.
Kochani Darczyńcy, jeszcze raz serdecznie dziękujemy Wam wszystkim i wszystkim osobom, które z Wami współpracują i które umożliwiły dostarczenie tej pomocy tak wielu rodzinom ubogim, wrażliwym i potrzebującym w Callao.
Nam entuzjazmu do niesienia pomocy potrzebującym nie brakuje, chociaż siły i zdrowie nie zawsze dopisują, ale głowimy się nad problemem jakim są fundusze. Cztery i pół miesiąca pandemii w Peru, już zrobiło swoje, ale z tego co widzę, to najgorsze jeszcze nas czeka. Co nam pozostaje to liczyć na Opatrzność Bożą i ofiarne serca ludzi dobrej woli.
Wasza nieustanna pomoc jest nie tylko bardzo ważna dla wielu braci w potrzebie, ale podnosi naszą samoocenę i motywuje nas do coraz większej pracy dla dobra tych, którzy najbardziej nas potrzebują. Czas kwarantanny był bardzo ciężki dla naszych ludzi, dzieci, osób starszych, ale najtrudniej jest teraz, bo nie ma pracy, ludzie nie mają pieniędzy, znowu rośnie przemoc, ludzie są głodni. Myślę, że zyskaliśmy duże zaufanie ludzi. Chodzimy po zakamarkach, niebezpiecznych ulicach, gdzie inni nie mają odwagi wejść np. do Nowego Portu (Puerto Nuevo). Dziękuję za wszystko, dziękuję w imieniu wszystkich tych ludzi, dziękuję za wsparcie.
Żegnamy się z Wami, bardzo wdzięczni i tym samym, życzymy Wam obfitych błogosławieństw od Pana Życia i nieustannej opieki Maryi Wspomożycielki, oczywiście obiecujemy pamięć w modlitwie.
ks. Piotr Dąbrowski
Callao, Peru
Więcej o sytuacji w krajach misyjnych i udzielanej pomocy w ramach kampanii COVID19 – POMOC znajdziesz tutaj: misjesalezjanie.pl/covid19-pomoc/