Nasza wolontariuszka, Laura Lis już niebawem wyjedzie na wolontariat krótkoterminowy do Zambii.
Laura ma 23 lata i pochodzi z Tarnowa Opolskiego. Studiuje turystykę i aktorstwo w Warszawie. Ma artystyczną duszę, jest wrażliwa, kocha życie i ma na nie milion pomysłów. Interesuje się podróżami, muzyką, tańcem, sportem i dobrym kinem. W wolnym czasie lubi spotykać się z przyjaciółmi, uprawiać aktywność fizyczną, malować obrazy i oglądać filmy. Uwielbia wyjeżdżać do nowych miejsc, poznawać ludzi, ich życie, kulturę, a także nowe smaki.
Na misje Laura pragnie wyjechać od gimnazjum. Jak sama pisze: „Różne wydarzenia w moim życiu tylko utwierdzały mnie w przekonaniu, że to coś dla mnie. Jestem otwarta na ludzi, pragnę im pomagać, dzielić się tym, co we mnie dobre i czerpać od nich to, czego mi brakuje. Mimo wielu przeciwności losu (jest to moje trzecie podejście do wylotu na misje) nie poddałam się i czekałam na mój czas. Teraz lecę, z wielką radością i miłością w sercu. To ten czas!”
Laura już w czwartek wyjeżdża na miesiąc do Zambii. W Kazembe pracuje salezjanin, ks. Jacek Garus. Prowadzi on Don Bosco Youth Center, czyli oratorium gdzie dzieci i młodzież ze wsi Kazembe mogą spędzać swój wolny czas. Jest to jedyne miejsce w okolicy, gdzie jest boisko do piłki nożnej, koszykówki i sala ze stołami do ping-ponga i piłkarzyków. To miejsce, gdzie mogą modlić się i bawić. Miejsce sportu i sztuki. Miejsce codziennych popołudniowych zajęć, ale także wakacyjnych i letnich półkolonii. Wolontariuszka na placówce misyjnej pomoże w organizacji Summer Camp dla dzieci.