POLUB SIEBIE

 

W książce Charliego Mackesy’ego „Chłopiec, kret, lis i koń” jest taki dialog:

– Jestem taki mały, powiedział kret.

– Może i tak, przyznał chłopiec, ale Twoja obecność wiele zmienia.

Chyba od samego dzieciństwa byłem uczony, aby być dobry dla innych – dla rodziców, dziadków, rodzeństwa, kolegów, sąsiadów, jednym słowem dla wszystkich. Wyrażało się to w różnych poleceniach i zachętach: Bądź grzeczny! Zaopiekuj się młodszym bratem! Zrób babci zakupy!

Uczono mnie, że bycie dobrym dla innych sprawia, że sam staję się dobry i moje życie jest godne pochwały. Niewątpliwie, miłość bliźniego jest bardzo „pożądanym towarem”. Wciąż jednak pomaganie innym sprawia mi trudność. Brak mi często chęci i sił. Stąd też pojawia się w moim życiu pytanie: czy potrafię być dobry dla innych, gdy nie potrafię być dobry dla siebie? Czy potrafię akceptować innych, gdy nie akceptuję siebie? Czy jestem w stanie dostrzec dobro u innych, gdy nie dostrzegam go u siebie?

Mamy zawsze czas i możliwości, żeby pomagać innym. A co robię dla siebie? Spróbujmy znaleźć czas i sposoby, aby pomóc sobie, zadbać o swoje własne życie.

Dziś, chcę siebie i Ciebie zachęcić do innej postawy: dbania o siebie. Naucz się tego, abyś potrafił przebywać ze sobą i czuć się ze sobą dobrze. W ten sposób mógł odpoczywać i w sobie znaleźć odpowiedzi na różne pytania i problemy.

Bóg dał Ci wiele bogactw i darów. Chce, żebyś z nich korzystał nie tylko dla innych, lecz także dla siebie. A zatem posłuchaj ulubionej muzyki, przygotuj potrawę, która bardzo Ci smakuje, obejrzyj najwartościowszy i ulubiony film, przeczytaj jedną z dziesięciu książek, którą masz na swojej liście. Poprzebywaj ze sobą samym i naucz się cieszyć z tego. I nie rób tego dlatego, że przed czymś lub kimś uciekasz. Nie rób tego dla innych. Zrób to wyłącznie dla siebie. Zasługujesz na to!

Pamiętaj: Dobrym dla samego siebie można być od razu!

 

Ksiądz Andrzej Wujek SDB