Drodzy Przyjaciele z Polski!

Albania to malownicze, górzyste państwo leżące na Bałkanach. Większość mieszkańców (ok. 75%) to muzułmanie. Przez ostatnie lata panował tu komunizm w ekstremalnym wydaniu. Albania to jedyny kraj na świecie, który w konstytucji miał artykuł określający go jako ateistyczny. Przez lata ginęli ludzie, za to, żeby byli muzułmanami, prawosławnymi albo katolikami. Lata komunizmu pogrążyły Albanię w ogromnej biedzie, której skutki odczuwane są do dziś. Panuje korupcja. Nie ma ciągłego zasilania elektrycznego, w stolicy czasem jest prąd 12 godzin na dobę, w innych miejscowościach zdecydowanie krócej. Tylko ponad 40% dzieci uczęszcza do szkół.

Nasze Salezjańskie Centrum Edukacyjne mieści się w mieście Shkoder. Prowadzimy przedszkole, szkołę podstawową, kursy zawodowe, lektorat języka włoskiego, gimnazjum, szkołę średnią i internat. Kształcimy hydraulików, elektryków, murarzy, krawcowe, sekretarki, animatorów socjalnych. Do szkoły przychodzi 500 uczniów, a w internacie mieszka ok. 50 dzieci, które pochodzą z najuboższego regionu Albanii. Większość uczniów to młodzież, która razem z rodziną mieszkała wcześniej w górach. Ich rodzice mają problemy lub nie potrafią czytać i pisać, a dzieci nadrabiają zaległości. Niektóre rodziny nie mają domu. Dorośli nie mogą znaleźć pracy. Taka sytuacja prowadzi do wzrostu przestępczości. Liczna grupa naszych uczniów pochodzi właśnie z takich dysfunkcyjnych rodzin. Pomagamy im odnaleźć się i przygotować do normalnego, uczciwego życia. Zawód, który mogą zdobyć, staje się bramą do innego świata.

W Albanii nadal panuje prawo wendety, czyli prawo krwawej zemsty. Wówczas rodziny są zagrożone i nie mają szans na normalne funkcjonowanie, ponieważ muszą się ukrywać. Z takiej rodziny pochodzi Daniel. Od kilku lat uczęszcza wraz z dwoma braćmi do naszej szkoły. Od jakiegoś czasu jego rodzina jest zagrożona. Otóż jeden z krewnych zamordował mężczyznę i teraz jego rodzina szuka zemsty. To oznacza, że chcą zabić jednego mężczyznę z rodziny Daniela. Wszyscy mężczyźni są w niebezpieczeństwie, w tym ojciec chłopca. Nie może on normalnie pracować i funkcjonować. Z tego powodu musieliśmy wesprzeć rodzinę chłopca. Daniel uczy się bardzo dobrze, jest towarzyski, miły dla nauczycieli. Chętnie dzieli się z rówieśnikami wszystkim, co ma. To naprawdę wartościowy chłopiec.

Od 2003 roku prowadzimy zajęcia taneczne. Należą do niej głównie dzieci z rodzin najuboższych. Zespół liczy około 30 osób w wieku od 7-14 lat. Założeniem jest kultywowanie i odkrywanie bogactwa tradycji ludowych i kultury albańskiej. Staramy się, aby dzieci nie zapomniały o własnych korzeniach. Organizowane są przedstawienia folklorystyczne. Członkowie zespołu podczas prób nawiązują nowe przyjaźnie, uczą się żyć w grupie oraz odpowiedzialności za siebie i innych. Jest to szczególnie widoczne podczas wyjazdów na występy.

Pragniemy podziękować za wspieranie naszych uczniów w ramach programu Adopcji na Odległość. W związku ze wzrastającymi kosztami utrzymania i trudną sytuacją ekonomiczną, rodzice nie byliby w stanie posłać ich do szkoły. To, że dzieci mogą się uczyć, zawdzięczają również Waszej szczodrobliwości. Z otrzymanych funduszy zapewniamy dzieciom przede wszystkim niezbędne przybory szkolne. Dużą trudność stanowi uświadomienie dzieciom, a częściej przekonanie rodziców, jak ważna jest edukacja dla przyszłego lepszego życia. Często ludzie, którzy sami nie mają wykształcenia, nie widzą potrzeby motywowania do nauki swoich dzieci. Poza tym ogromną barierę stanowi ubóstwo materialne.

Jedną z naszych wychowanek jest Arjona, która urodziła się w 2002 roku. Dziewczynka jest opóźniona w rozwoju i były trudności z zapisaniem jej do szkoły państwowej, które generalnie nie przyjmują dzieci niepełnosprawnych. Trafiła do nas. Arjona w miarę szybko zaadoptowała się w klasie. Trzeba jej poświęcać wiele uwagi i pomagać, by nadążyła z materiałem. Jest bardzo uczuciowa i wrażliwa oraz chętna do nauki. Mama dziewczynki, pani Fatmira pracuje w bibliotece. Wychowuje samotnie dwie córki. Widzimy, że robi wszystko, aby zapewnić im jak najlepsze warunki życia.

Pragniemy podziękować Wam za wspieranie uczniów naszego centrum „Centre Maria Help”.

Z modlitewną pamięcią,

s. Michaela
Albania, Shkoder