Laura Lis za kilka dni poleci do Zambii, gdzie przez dwa miesiące będzie pomagać na placówce salezjanów w Kazembe.
Laura ma 25 lat i pochodzi z Tarnowa Opolskiego, ale na co dzień mieszka w Warszawie. Studiuje aktorstwo i gra w musicalach dla dzieci w teatrze. W wolnej chwili uwielbia podróżować, malować obrazy i spotykać się z przyjaciółmi.
Dlaczego wyjeżdża na misję? Jak mówi Laura: ,,Już raz byłam na misji w Kazembe, a ta rozpaliła moją miłość do Afryki tak bardzo, że postanowiłam wrócić.”
W Kazembe do którego wyjeżdża Laura znajduje się placówka salezjańska. Misjonarze prowadzą tam parafię, oratorium oraz szkołę zawodową o profilu stolarskim, za którą odpowiada ks. Jacek Garus. Wolontariuszka pomoże w organizacji zajęć dla dzieci podczas oratorium, letnich półkolonii oraz w bieżących pracach na placówce.