Jestem proboszczem i dyrektorem placówki salezjańskiej w Corumba. Jest to miasto położone w stanie Mato Grosso. Ewangelizuję, prowadzę katechezy i otaczam opieką duszpasterską wioski indiańskie, często bardzo oddalone od placówki misyjnej. Na placówce w Corumba prowadzimy dwie szkoły, uniwersytet i parafię, a także dzieło socjalne dla 500 dzieci. Ciągle przebywam wśród młodzieży. Jestem też odpowiedzialny za wszystkie parafie w Brazylii, a jest ich 73.

Jesteśmy bardzo wdzięczni. Jak słyszeliśmy kilka razy, że my pracujemy na pierwszym froncie jako misjonarze, tak samo Ci, którzy wspierają misje jako Darczyńcy bądź też modlą się, są misjonarzami, jak mówi papież Franciszek. Każdy człowiek z powołania, to znaczy z Chrztu Świętego, ma powołane misyjne. Głosimy Królestwo Boże. Bądźmy misjonarzami szczęśliwymi i zrealizowanymi

By jak najwięcej młodzieży, szczególnie młodzieży doprowadzić do Boga. By nasza młodzież, jak ksiądz Bosko mówił, była bardzo szczęśliwa.