Barbara Wiśniewska za kilka dni wyjedzie do Zambii, gdzie przez dwa miesiące będzie pracować na placówce salezjanów w Kazembe.
Basia ma 22 lata i pochodzi z Małych Gór. Na co dzień studiuje leśnictwo i uczy w szkołach podstawowych podstaw programowania. Od dwóch lat żyje w Krakowie. Wolny czas spędza na spacerach z psem, muzykowaniu i czytaniu dobrej literatury klasycznej.
Pomysł na wyjazd zrodził się, kiedy jako mała dziewczynka zafascynowała się książkami podróżniczymi. Wierzy, że w życiu nie ma nic cenniejszego niż ta jedna, konkretna osoba, która stoi właśnie obok nas. Na swoją misję wyjeżdża z poczuciem, że tylko wiara i walka o drugiego człowieka przynoszą spełnienie.
Basia, razem z wolontariuszami Salezjańskiego Wolontariatu Misyjnego Młodzi Światu, wspomoże swoją energią, pracą i talentami księży salezjanów w Kazembe. Ks. Jacek Garus prowadzi tam Don Bosco Youth Center, czyli oratorium, w którym dzieci i młodzież mogą spędzać swój wolny czas. Wolontariusze razem z misjonarzem zorganizują obóz wakacyjny dla zambijskich dzieci.