W Bouar w Republice Środkowej Afryki powstaje nowa placówka salezjańska. Z powodu częstych przerw w dostawie prądu salezjanie nie mogą w pełni rozpocząć prac i rozbudowy misji. W ramach Projektu 673 chcemy pomóc w zakupie i montażu generatora prądotwórczego.

Salezjanie chcą otworzyć w Bouar szkołę zawodową, centrum młodzieżowe, dom dla nowicjuszy i nowicjat. Obecnie misjonarze mieszkają w malutkim domku diecezjalnym. Do czasu rozpoczęcia budowy domu dla nowicjuszy księża pomagają okolicznej ludności w pracy na farmie, odprawiają Msze święte, sprawują inne sakramenty. Z powodu nagłych przerw w dostawie prądu rezygnują z mówienia kazań, odwołują spotkania dla dzieci, przygotowujących się do sakramentu.

Brak prądu utrudnia też pracę na farmie. Niestety wielokrotne braki w dostawie energii elektrycznej powodują zastój pomp wodnych, które służą do nawadniania okolicznych pól. To generuje duże straty. Mieszkańcy tego regionu utrzymują się w dużej mierze z upraw orzeszków ziemnych, więc mniejsze zbiory zwiększają ubóstwo.

Salezjanie w Republice Środkowej Afryce od lat wspierają ubogich i cierpiących. To kraj, w którym przez pięć lat toczyła się wojna. Większość kraju jest pod kontrolą rebeliantów. Pomimo porozumień, zawieszenia broni i wielokrotnie podpisywania porozumień wciąż istnieje wiele zagrożeń. Salezjanie w Bangui, stolicy kraju nie pozostawili swoich parafian. Więcej informacji znajdziesz w artykule „Nie zapomnij o RCA”  i wpisie z Adopcji na Odległość „List z Republiki Środkowej Afryki – ks. Florent”

Pomóżmy w rozwoju nowej placówki salezjańskiej w Bouar. Zminimalizujmy straty związane z brakiem prądu i wspierajmy salezjanów w ich pracy duszpasterskiej, formacyjnej i humanitarnej. Wspieraj Projekt 673!

Za projekt odpowiada ksiądz Artur Bartol SDB