87683 zł
cel 64628 zł

1231
wspierających

Formacja aspirantów salezjańskich w Bukawu w DR Konga

Do salezjanów z Centrum Don Bosco w Bukawu przychodzi wielu chłopców zainteresowanych życiem salezjańskim. Wspólnota ofiarowała im pomoc formacyjną „zewnętrzną” – w tych momentach, w których mogli przyjść na misję. Obecnie salezjanie chcieliby zaprosić ich do domu jako aspirantów. Pozwoli to na wzajemne poznanie się. Aspiranci będą dzielić codzienne życie z misjonarzami, którzy będą im towarzyszyć duchowo i pomagać w kształtowaniu postaw salezjańskich. Dodatkowo chłopcy będą pogłębiać swoje wykształcenie oraz włączą się w pracę z młodzieżą, która odwiedza oratorium. Pod koniec roku aspiranci, którzy spełnią wymagane kryteria będą mogli zostać dopuszczeni do prenowicjatu.

Aby projekt mógł zostać zrealizowany potrzebne jest wsparcie finansowe. Zebrane ofiary zostaną przeznaczone na zakup żywności dla chłopców, opłacenie kosztów zakwaterowania oraz leczenia.

Wesprzyj Projekt 527!

Odpowiedzialny za projekt jest Ks. Piero Gavioli SDB

PROJEKT ZREALIZOWANY! DZIĘKUJEMY!

Drodzy Przyjaciele misji,
Prawie dwa lata temu otrzymaliśmy od Salezjańskiego Ośrodka Misyjnego w Warszawie kwotę 14 980 USD na wsparcie szkolenia dla aspirantów salezjańskich. Otrzymana pomoc była dla nas bardzo cenna za co z całego serca dziękuję.
Być może wiecie, że Centrum Księdza Bosko w Bukavu prowadzi małą szkołę zawodową, w której każdego roku, setka młodych ludzi przechodzi szkolenie zawodowe. Po ukończeniu nauki młodzież otrzymuje certyfikat mechanika-kierowcy, montera-spawacza, cieśli lub murarza. Wszyscy nasi uczniowie byli albo są dziećmi ulicy. Ci młodzi ludzie znajdują się w dramatycznej sytuacji życiowej. To dzieci żyjące na ulicy, albo dzieci pracujące na ulicy. Niektórzy nigdy nie uczęszczali do szkoły, ponieważ rodziców nie było stać na opłacenie czesnego. Dlatego nasza szkoła jest całkowicie bezpłatna. Z ewentualnych opłat za szkołę zwolnione są dzieci z najuboższych rodzin czyli prawie wszyscy nasi uczniowie. Dla uczniów, których rodzina absolutnie nie jest w stanie się nimi zająć, otworzyliśmy małą szkołę z internatem. Internat przyjmuje około 20-cioro dzieci. Uczniowie mają zapewnioną opiekę pielęgniarki, wyżywienie i dach na głową. Z uwagi na niewielką powierzchnię i małe pomieszczenia nie jesteśmy w stanie przyjąć na wychowanie większej liczby dzieci. Zarówno szkoła jak i szkoła z internatem, utrzymuje się dzięki wsparciu finansowemu z projektów i od dobroczyńców.
W latach 2018-2019 przyjęliśmy do naszej społeczności 10-cioro młodych ludzi, którzy chcieli zostać zakonnikami salezjańskimi. Żyliśmy, modliliśmy się i pracowaliśmy razem. To pozwoliło nam poznać ich charaktery, sprawdzić mocne strony jak również i słabości. Tym samym rozpoznać, czy są to odpowiedni kandydaci do życia salezjańskiego. Oczywiście tych 10-ro młodych ludzi, pełnych życia i dobrej woli, pomogło nam bardzo w niektórych zajęciach z uczniami prowadzonymi w szkole i w szkole z internatem. Kandydaci udzielili kilka godzin lekcji, pomagali dzieciom w nauce, bawili się z nimi. Niemniej jednak sama dobra wola i szczere serce nie wystarczy. Tych 10-ro młodych ludzi jest dla placówki również obciążeniem finansowym. Jedzą z apetytem, dorastają i potrzebują ubrań. Czasem trzeba się nimi również zaopiekować. Niekiedy sami uczęszczają na szkolenia, co jest kosztowne. To dzięki Wam drodzy darczyńcy udało nam się sfinansować wszystkie koszty związane z ich życiem i szkoleniem.
Doświadczenie mówi nam, że nie wszyscy z nich zostaną braćmi lub kapłanami salezjańskimi. Droga do kapłaństwa jest długa. Napotkane na niej problemy i trudności, mogą skłonić ich do wyboru innej drogi życia. Rok, który młodzież spędza z nami jest czasem, w którym młodzi ludzie mogą włączyć się do Rodziny Salezjańskiej jako współpracownicy, absolwenci lub po prostu przyjaciele Ks. Bosko.
Dlatego bardzo Wam dziękujemy! To Wy wnieśliście fundamentalny wkład w ich szkolenie. Bardzo często razem z aspirantami i młodzieżą modlimy się za wszystkich tych, którzy nam pomagają. Będziemy nadal to robić dla Was. Pan Bóg pomoże nam zachować duchową więź, którą stworzyliśmy z Wami. Być może któryś z aspirantów, któremu pomogliście na jego drodze powołania, będzie uczestnikiem Kongresu Maryjnego lub Światowych Dni Młodzieży w Polsce. Być może będzie mógł przyjść do Ciebie i osobiście podziękować za otrzymane wsparcie.
Codziennie modlimy się do Matki Bożej Wspomożycielki, Królowej Afryki i Polski, aby miała nas w swojej opiece i modliła się do swego Syna, aby uchronił nas przed COVID-19 i przed wszelkim złem.
Jeszcze raz dziękuję!

Bukavu, 13 maja 2020 roku
Ojciec Piero Gavioli