W czerwcu odwiedził nas również ks. Sergej Goman, misjonarz pochodzący z Białorusi, który pracuje na co dzień w Sierra Leone.

Ks. Sergej pracuje niedaleko Freetown – stolicy kraju. Jest dyrektorem i jednocześnie ekonomem Don Bosco Fambul  – placówki misyjnej, obejmującej 4 domy dla dzieci i młodzieży, którzy wychodzą z życiowych trudności. Jeden z domów zamieszkują dziewczęta i młode kobiety, które były prostytutkami, często nie z własnej woli. Dziewczęta są leczone i prowadzone są dla nich kursy zawodowe w zakresie fryzjerstwa, szycia i gotowania. Dla części z nich prowadzony jest 2-letni kurs zawodowy z szycia, po skończeniu którego otrzymują maszynę do szycia, opłacane jest lokum na prowadzenie zakładu krawieckiego i mogą rozpocząć samodzielne życie. Pozostałe domy zamieszkują chłopcy ulicy, dzieci zgwałcone i ofiary handlu ludźmi, a także dzieci doświadczone przemocą fizyczną ze strony dorosłych. Ośrodek opieką na miejscu obejmuje 184 młodych osób. Zatrudnia 140 pracowników – są to pracownicy socjalni, pielęgniarki, lekarz, prawnicy, kierowcy, kucharki.

W wakacje salezjanie organizują Summer Camp dla 350 dzieci z placówki, okolicznych wsi oraz pobliskiego sierocińca.

Ks. Sergej na misje wyjechał 22 lat temu. Asystencję odbywał w Ghanie, a kolejne 4 lata spędził w Kenii, gdzie studiował teologię. Praktykę odbył w Ugandzie i Tanzanii. Jako diakon pojechał do Sierra Leone i tam pracuje od 16 lat.

Misjonarzowi życzymy zdrowia i sił do dalszej pracy w Sierra Leone. Prosimy o modlitwę w jego intencji.