Ks. Jan od 7 lat posługuje w Izraelu. Przez pierwsze 3 lata był kapelanem u sióstr elżbietanek, które prowadzą Dom Pokoju, czyli sierociniec na Górze Oliwnej i drugi w Betlejem. Od 4 lat mieszka w domu inspektorialnym w Cremisan.
W domu inspektorialnym ksiądz Jan pełni posługę przewodnika dla grup pielgrzymów, troszczy się o dom i animuje odwiedzających. Od kilku lat jest tam otwarte również boisko i plac zabaw dla dzieci. To jedyne takie miejsce w tej okolicy, gdzie rodziny mogą spędzić razem czas.
Misjonarz posługuje w sierocińcu w Betlejem, gdzie mieszka 30 dzieci. Prowadzi katechezę i Mszę św. w języku angielskim. Niedaleko Betlejem salezjanie prowadzą piekarnię. W okresie pandemii było ok. 300 rodzin, które codziennie otrzymywały od nich chleb zupełnie za darmo. Dziś jest to ok 160 najbiedniejszych rodzin, które wspierają salezjanie.
5 km od placówki salezjanów jest szkoła salezjańska w Betlejem. Prowadzone są tam kursy zawodowe szkolące w kierunku: elektrotechnika, mechanik samochodowy, mechanik silników spalinowych, tokarz, szlifierz, frezer. Do szkoły chodzi około 200 uczniów. W soboty przyjeżdżają klerycy z Jerozolimy na animacje duszpasterską do sióstr i prowadzą oratorium.
Księdzu Janowi życzymy dobrego czasu w Polsce, odpoczynku i sił do dalszej posługi. Niech Wspomożycielka wyprasza potrzebne łaski!