S. MARIA DOMALEWSKA FMA

Pochodzę z okolic Ząbkowic Śląskich, diecezja świdnicka.

Kościół posłał mnie na misje w 1984 roku.

Państwa, w których pracowałam: Zambia, Etiopia, Południowa Afryka

Aktualnie pracuję w Angoli.

 

ILOŚĆ POSTAWIONYCH KAW:

5

Ostatnio kawę postawili:

Alicja2024-10-2050.00
Aneta2024-10-20100.00
Łukasz2024-10-18300.00

Moja praca na co dzień …

Obecnie moja praca jest związana z administracją, chociaż z zawodu jestem pielęgniarką i położną. Pracuję w rybackiej dzielnicy kraju, jestem ekonomką parafii i szkoły. Zarządzam domem, dochodami, personelem, pozyskuje nowe fundusze. Zajmuję się również chorymi i potrzebującymi.

Nasza misja jest oazą wśród ubóstwa. Mamy szkole 1500 uczniów. Prowadzimy katechezę, przygotowujemy do sakramentów. Organizujemy pomoc lekarską. Ludzie przychodzą po rady, czasem pieniądze, proszą o modlitwę.

Moja misja w trzech słowach …

Misyjne owoce mojej pracy …

Trudno jest mówić o owocach i cudach pracy misyjnej. Pan Jezus kiedy wysyłał swoich apostołów mówił do nich „żniwo wielkie”. Słowa te dają do zrozumienia, że tam już ktoś był a nasza praca jest jedynie pomocą przy zbieraniu tych owoców. W swoim życiu misyjnym, jeszcze podczas pracy jako pielęgniarka i położna, miałam wiele przypadków, które dodawały radości i otuchy, że człowiek może zrobić coś dobrego. Pamiętam, przywieziono panią, która urodziła we wsi dziecko. Przywieźli ją na noszach na dwóch rowerach. Z płaczem, bo dziecko zmarło. Ojciec dziecka został oskarżony, że to jego wina, więc został już prawie wygoniony z domu. Jako położna zbadałam ją, wydawało mi się że usłyszałam tętno w łonie matki, więc zapytałam: „czy Ty na pewno urodziłaś to dziecko?” Odpowiedziała, że tak. Okazało się, że ma bliźniaki. Nigdy wcześniej nie przychodziła na kontrole medyczne. Ze spokojem ją przygotowałam do porodu i tak urodziło się drugie dziecko. Dla wielu ludzi to był cud, dla mnie również. To była i wielka radość.

Moje misyjne marzenie …

Mówi się , że marzą młodzi…
Modlę się o to aby nasze zgromadzenie zakorzeniło się z charyzmatem ks. Bosko. Żebyśmy miały własne powołania, własnych misjonarzy do ewangelizacji w strukturach lokalnych. Marzy mi się, aby dzieło salezjańskie było kontynuowane, żeby ludzie i młodzież tubylcza mogła kontynuować naszą  pracę.

Proszę o modlitwę …

Obejrzyj wywiad z s. Marią

Jak podjąć Duchową Adopcję Misjonarza?

1
Wypełnij deklarację
Duchowej Adopcji Misjonarza
i wybierz misjonarza lub misjonarkę
za którą ofiarujesz swoją modlitwę.

WYPEŁNIJdeklarację

2
Na Twój adres pocztowy wyślemy Ci
potwierdzenie Duchowej Adopcji
wybranego misjonarza oraz
wizytówkę ze zdjęciem osoby,
za którą podejmujesz modlitwę.

ODBIERZwizytówkę

3
Módl się za wybranego
misjonarza i wspieraj go
postem i wyrzeczeniami.
Sam możesz wybrać
sposób modlitwy.

MÓDL SIĘza misjonarza

4
Podejmując modlitwę
za misjonarza dołączasz do
Misyjnej Rodziny Salezjańskiej.
Co dwa miesiące wyślemy Ci
czasopismo “Misje Salezjańskie”
na Twój adres mailowy (pdf).

OBSERWUJwydarzenia na misji

Koordynator Duchowej Adopcji Misjonarza