S. HELENA KAMIŃSKA FMA

Pochodzę z wioski Kamińskie Jaski w diecezji łomżyńskiej.

Śluby zakonne złożyłam 5 sierpnia 1979 roku.

Kościół posłał mnie na misje w 1984 roku.

Państwa, w których pracowałam: Kenia, Sudan Południowy.

Aktualnie pracuję w Etiopii.

ILOŚĆ POSTAWIONYCH KAW:

20

Ostatnio kawę postawili:

Michał2024-11-2150.00
Łukasz2024-11-20500.00
Elżbieta2024-11-1850.00

Moja praca na co dzień …

Moja praca polega na prowadzeniu administracji, zaopatrzeniu szkoły podstawowej, średniej, przedszkola i wspólnoty domowej, przeprowadzaniu różnych remontów, napraw, poszukiwaniu pomocy finansowej. Do tego dochodzi prowadzenie Programu Adopcji na Odległość. W tej chwili pomagamy około 500 dzieciom i młodzieży.  Rząd w niczym nam nie pomaga, ale za to stawia wysokie wymagania, którym musimy się stanowczo podporządkować. Na misji nie pytają czy potrafisz, czy dasz rade? Po prostu trzeba włożyć serce by jakoś sobie radzić, a Bóg czyni resztę. W tym wszystkim przychodzi nam z pomocą Opatrzność Boża poprzez ludzi dobrej woli i otwartym sercu.

Nasza lokalna społeczność to ludzie w dużej części bardzo biedni, czasami żyją w nędzy. 1$ musi wystarczyć dla rodziny na cały dzień. Staramy się pomagać tym najbiedniejszym w miarę naszych możliwości. Rozdajemy żywność, ubrania, środki czystości. W niektórych wypadkach pomoc w budowaniu domu lub całkowite jego wybudowanie. Danie materacy, kocy w razie potrzeby. Dzieci i młodzież z Programu Adopcji oprócz zapewnienia wyprawki do szkoły i zapłacenia czynszu za nie, dostaje również żywność oraz zapewnienie opieki zdrowotnej, w wielu przypadkach również dla rodzeństwa i rodziców, szczególnie matki.

Moja misja w trzech słowach …

Misyjne cuda …

Cudem jest to, że jeszcze żyję. Pewnego razu do mojego samochodu podszedł człowiek, zauważyłam jedynie duży nóż kuchenny skierowany w moją stronę. Wtedy pomyślałam „to jest moja ostatnia minuta”. Jednak Pan Bóg czuwa. Dziewczyna która ze mną jechała, wyskoczyła z samochodu, wzięła tego pana za bary tak, że stracił równowagę. Dzięki temu ja mogłam zamknąć drzwi, ona wróciła do swojego samochodu i odjechałyśmy.

Każdego dnia na misji zdarzają się małe cuda. Ludzie przychodzą i dziękują za to co otrzymali. Za to że, mogłam im pomóc poprzez wszystkich ludzi którzy dzielą się tym co mają.

Moje misyjne marzenie …

Chciałabym żeby ludzie mieli pod dostatkiem jedzenie i czystą wodę do picia. Żeby nocą, kiedy śpią nie padał na nich deszcz – by mieli dach nad głową. By uwierzyli w swoją godność jako człowieka, dziecka Boga. By dzieci nie musiały pracować na utrzymanie rodziny na ulicy, by mogły pójść do szkoły. By skończył się wyzysk człowieka przez człowieka, by ustała korupcja.

Chciałabym, żeby rządzący zrozumieli, że ludzie żyją w nędzy i nie ukrywali tego przed światem. Aby była większa solidarność między bogatymi a ubogimi.

Słowo do Was …

Drodzy Darczyńcy, z całego serca pragnę podziękować za Wasze modlitwy, poświecenie, wyrzeczenia jakie czynicie, otwartość serc by pomóc tym najbiedniejszym. Bez Waszej pomocy nasza praca tutaj, w Etiopii byłaby niemożliwa.

Serdeczne Bóg zapłać dla tych wszystkich, którzy wspierają mnie modlitwą, bo bardzo tego potrzebuję każdego dnia.

Proszę o modlitwę …

Jak podjąć Duchową Adopcję Misjonarza?

1
Wypełnij deklarację
Duchowej Adopcji Misjonarza
i wybierz misjonarza lub misjonarkę
za którą ofiarujesz swoją modlitwę.

WYPEŁNIJdeklarację

2
Na Twój adres pocztowy wyślemy Ci
potwierdzenie Duchowej Adopcji
wybranego misjonarza oraz
wizytówkę ze zdjęciem osoby,
za którą podejmujesz modlitwę.

ODBIERZwizytówkę

3
Módl się za wybranego
misjonarza i wspieraj go
postem i wyrzeczeniami.
Sam możesz wybrać
sposób modlitwy.

MÓDL SIĘza misjonarza

4
Podejmując modlitwę
za misjonarza dołączasz do
Misyjnej Rodziny Salezjańskiej.
Co dwa miesiące wyślemy Ci
czasopismo “Misje Salezjańskie”
na Twój adres mailowy (pdf).

OBSERWUJwydarzenia na misji

Koordynator Duchowej Adopcji Misjonarza