KS. PAWEŁ KOCIOŁEK SDB
Pochodzę z Koniuszowej w diecezji tarnowskiej.
ILOŚĆ POSTAWIONYCH KAW:
Ostatnio kawę postawili:
Moja praca na co dzień …
Misja w Utrail Birishiri jest duża. Jestem dyrektorem, prowadzimy na misji zespół szkół od przedszkola do szkoły średniej. Uczy się w nich około 1300 dzieci. Prowadzimy też internat dla chłopaków i dziewcząt. W internatach mieszkają dzieci z oddalonych wiosek – około 400 osób. Poza tym mamy prenowicjat, w którym aktualnie przebywa 16 chłopaków, którzy studiują, uczą się i chcą być w przyszłości salezjanami. Mamy też pięknie działające oratorium, do którego dzieci przychodzą raz w tygodniu z okolicznych wiosek. Do naszej parafii należy około 23 wiosek. Razem ze mną pracuje jeszcze 3 księży: z Wietnamu, Indii i Bangladeszu.
Oprócz głównego zadania – głoszenia Ewangelii i bycia z ludźmi w codzienności, pomagamy też w przeróżny sposób. Mamy szkołę – to jest ogromna pomoc zwłaszcza dla mieszkających na wioskach. Wielu z nich bez naszej pomocy nie miałoby szans zdobywania wiedzy. Prowadzimy internaty, gdzie mieszkają dzieci i młodzież, też sieroty, które nie mają rodziców. Jesteśmy z nimi, pomagamy, wspieramy, pilnujemy, żeby się zdobywały wiedzą i zmieniały swoją przyszłość. Mamy też przeróżne programy, pomagamy w budowaniu domów tym, którzy ich nie mają. Pomagamy ludziom, którzy nie mają dostępu do wody, budując studnie. Dajemy pracę na misji, zwłaszcza tym, który są w ogromnej potrzebie. Mamy Program Adopcji Miłości, który jest ogromną pomocą tym najbiedniejszym. Ponad 160 dzieci ma opłacaną edukację w tym momencie. Gwarantujemy im kontynuacje nauki.
Jesteśmy z ludźmi w ich problemach i trudnościach, staramy się rozpoznawać ich potrzeby i w miarę możliwości pomagać im rozwiązywać życiowe problemy.
Moja misja w trzech słowach …
Praca
Młodzież
Radość
Misyjne owoce mojej pracy …
Owocami mojej pracy misyjnej w Bangladeszu są:
1. Edukacja:
Zakładałem szkoły, które oferują bardzo często bezpłatną naukę dzieciom, zwłaszcza w biednych społecznościach. Umożliwia to dzieciom zdobycie wykształcenia i poprawia ich przyszłe perspektywy, wielu naszych uczniów z bardzo biednych rodzin dzięki szkole ma pracę, cześć z nich uczy się także na studiach.
2. Opieka zdrowotna:
Dzięki Waszej pomocy wysyłamy chorych do szpitali, które zapewniają podstawową opiekę zdrowotną, często chorzy lecza się za symboliczną opłatą lub całkowicie gratis.
3. Walka z ubóstwem:
Dzięki Wam dostarczamy żywność i pomoc materialną, parę razy organizowaliśmy programy dystrybucji żywności dla najuboższych, pomoc w zakupie wózków inwalidzkich oraz pomoc w postaci zakupu odzieży i innych niezbędnych artykułów.
4. Wzmacnianie wspólnot:
Dzięki naszej obecności ludzie należący do różnych plemion, które są mniejszością w Bangladeszu potrafią się jednoczyć i tworzyć mocne wspólnoty, dzięki temu są w stanie zachować ich własne zwyczaje i kulturę. Bycie wspólnotą jest ważne także dla chrześcijan, których jest w Bangladeszu zaledwie 1%. Praca misyjna w Bangladeszu przyczynia się do poprawy warunków życia w wielu aspektach, ale wciąż wiele wyzwań nadal pozostaje przed nami.
Każdy dzień jest wyjątkowy i przynosi nowe piękne doświadczenia i nowe radości, cieszę się, jeśli widzę że nasi uczniowie kończą uniwersytety, otrzymują dobrą pracę, to daje mi radość. Napawa mnie radością, też to, że nasz uczeń został salezjaninem, pierwszym w Bangladeszu. Często wspominam jego prymicje, tu w tym kraju. To daje radość i spełnienie na misji.
Słowo do Was …
Chciałbym podziękować serdecznie za pamięć o nas. Jesteśmy daleko domu, od rodziny, znajomych, dlatego ta życzliwa pamięć o nas jest nam bardzo potrzebna i pomaga nam być tutaj na misjach i pracować tutaj. Dziękuję serdecznie za każdą życzliwość, za przesyłanie życzeń, pamięć o nas, Bóg zapłać.
Chciałbym podziękować za modlitwę. Jest ona bardzo ważna dla nas. To modlitwa daje nam siłę do pracy. Pomaga rozwiązywać trudne problemy i sprawy. Wiem, że dużo ludzi modli się za mnie, serdecznie za nią dziękuję. Czuję, że modlitwa bardzo często pomaga w rozwiązaniu tych trudnych spraw.
Chciałbym podziękować za pomoc finansową. Bangladesz to bardzo biedne państwo. Chrześcijanie, którzy tutaj mieszkają, zajmują się głównie rolnictwem. To bardzo biedni ludzie wywodzący się z różnych plemion, mniejszości narodowych. Jest to pomoc bardzo ważna, bez niej nasza działalność nie byłaby tak piękna jak możemy doświadczać dzisiaj. Dlatego serdecznie dziękuję za każdą pomoc od Was. To pomoc lokalnej wspólności, ludziom mieszkającym w Bangladeszu. Bóg zapłać.
Jak podjąć Duchową Adopcję Misjonarza?
Duchowej Adopcji Misjonarza
i wybierz misjonarza lub misjonarkę
za którą ofiarujesz swoją modlitwę.
WYPEŁNIJdeklarację
potwierdzenie Duchowej Adopcji
wybranego misjonarza oraz
wizytówkę ze zdjęciem osoby,
za którą podejmujesz modlitwę.
ODBIERZwizytówkę
misjonarza i wspieraj go
postem i wyrzeczeniami.
Sam możesz wybrać
sposób modlitwy.
MÓDL SIĘza misjonarza
za misjonarza dołączasz do
Misyjnej Rodziny Salezjańskiej.
Co dwa miesiące wyślemy Ci
czasopismo “Misje Salezjańskie”
na Twój adres mailowy (pdf).
OBSERWUJwydarzenia na misji
Chcesz wiedzieć więcej?
Zajrzyj na stronę MODLITWY MISYJNEJ,
i przeczytaj więcej o Duchowej Adopcji Misjonarza
Poznaj innych misjonarzy!
Zajrzyj na stronę MISJONARZY lub MISJONAREK,
i poznaj salezjanów i salezjanki pracujące na misjcach
Koordynator Duchowej Adopcji Misjonarza
Wioletta Ciseł-Lany
+48 22 644 86 78 wew. 1
modlitwa@misjesalezjanie.pl