Kochani, na początku listu pozdrawiamy bardzo gorąco! Piszemy do Was, by podzielić się tym, co wydarzyło się w ciągu całego roku. Czujemy się dobrze, nikt poważnie nie choruje. Dziewczynki są zdyscyplinowane i pracowite.
W różnych terminach odbyło się wiele warsztatów rozwojowych z wychowankami i ich rodzicami. Mieliśmy przygotowanie do sakramentu chrztu św., pierwszej Komunii św. i bierzmowania. Nasze wychowanki uczestniczą w warsztatach teatralnych, tańca, siłowni, sportowych, gimnastyki-aerobiku i sztuki. Na warsztatach sztuki dziewczęta wykonują przeróżne prace plastyczne, forma jest dowolna. To dobry rodzaj terapii, a dzięki zajęciom, odkrywamy manualne talenty u wielu z nich. Uprawiamy bio ogród z różnymi gatunkami roślin (warzywa, owoce, rośliny ozdobne itp.), które wykorzystujemy dla potrzeb naszego domu.
W celu integracji organizujemy spotkania w naszych salezjańskich domach, wymieniamy pomysły, prowadzimy wykłady nt. szacunku, godności osobistej itp. Młodzież porusza różne tematy, od ochrony środowiska (np. ekologiczna uprawa ziemi), po swoje pasje, plany na przyszłość etc. Zawiązują się nowe przyjaźnie, młodzi – jak wszędzie – są aktywni i ciekawi swoich rówieśników.
Dbamy o systematyczne wizyty w domach naszych wychowanek. Chcemy bliżej poznać ich rodzinę, dowiedzieć się o stan zdrowia, zapytać o bieżące potrzeby, pokazać rodzicom, że interesuje nas los ich dzieci. Takie wizyty pomagają nam też lepiej poznać i zrozumieć dziewczęta, które są pod naszą opieką.
Kilka krótkich historii naszych wychowanków:
Neyshia urodziła się w San Lorenzo, w 2004 roku, uczy się w klasie 4 liceum. Neyshia, przybyła do nas w tym roku, ceni zasady tego domu i docenia wysiłek rodziców, którzy pragną dla niej lepszej przyszłości. Chętnie się uczy i jest bardzo odpowiedzialna. Gra w siatkówkę i piłkę nożną. Należy w szkole do sekcji sportowej. Jej życiowym planem jest ukończenie szkoły średniej, a potem podjęcie studiów technicznych, by zdobyć praktyczny zawód i móc wspierać ukochanych rodziców i młodszą siostrę. Ojciec pracuje, uprawia cytrusy i kawę, która jest przeznaczona głównie na sprzedaż i dla rodziny. Jest jedynym żywicielem rodziny. Niestety, produkcja kawy w tej dolinie zmalała i wzrosły koszty jej uprawy z powodu plagi „żółtej rdzy”, która dotknęła już 90% pól uprawnych.
Stephany urodziła się w 2003 r., w San Lorenzo, uczy się w 5 klasie liceum. Stephany jest bardzo inteligentną, zdolną dziewczyną, odpowiedzialną za swoje obowiązki zarówno w szkole, jak i w domu. Osiąga najwyższe stopnie w klasie. Jest bardzo dobra z matematyki, pomaga w nauce swoim kolegom z klasy. Jej hobby to gra w siatkówkę, należy do drużyny w swojej szkole. Jej planem na niedaleką przyszłość jest studiowanie psychologii. Ojciec jest inżynierem agronomem, obecnie nie ma pracy. Mama jest sprzedawcą w sklepie rodzinnym. Ich dochód jest niewielki, starcza jedynie na przetrwanie z dnia na dzień. Stephany ma młodszą siostrę. Mieszkają w domku z drewna, w stylu zbliżonym do rustykalnego. Dach domu pokryty jest blachą, która niestety mocno grzeje latem.
Noelia urodziła się w 2003 roku, w Lacco Nueva Luz, uczy się w 5 klasie liceum. Została wychowana przez babcię i ukochaną mamę. Jest najmłodsza z czwórki rodzeństwa. Dostrzegamy u niej zaburzenia emocjonalne z powodu braku ojca. Porzucił rodzinę od czasu, gdy urodziła się Noelia. Dziewczyna jest zamknięta w sobie, niepewna, nie umie wyrażać tego, co czuje. Jej mama bardzo martwi się o swoją córkę, zwłaszcza o jej zabezpieczenie finansowe. Tylko dzięki Waszej pomocy Neysia może mieszkać u nas w domu i uczęszczać do szkoły. Jej marzeniem jest zdobyć zawód pielęgniarki, by – jak mówi – pomagać najbardziej potrzebującym pacjentom. Jej hobby to lekkoatletyka.
Elena Ganoza
koordynatorka programu Adopcji na Odległość w Qebrada Honda