Drodzy Darczyńcy, Przyjaciele Misji,

Z wielką radością i wdzięcznością w sercu piszę do Was ten list. Pragnę w imieniu własnym, a także wszystkich tych, którym służymy tutaj, na misyjnej ziemi w Kazembe, podziękować Wam za ogromne wsparcie, jakie okazaliście, umożliwiając zakup ciężarówki dla naszej misji.

Niełatwo ubrać w słowa to, co czuję. Wasza hojność i otwartość serca są dla mnie i całej naszej wspólnoty znakiem Bożej opatrzności. Dzięki Wam udało się zrealizować projekt, który jeszcze niedawno wydawał się jedynie odległym marzeniem.

Ta ciężarówka to coś więcej niż tylko środek transportu. To konkretna odpowiedź na ogromne potrzeby naszej misyjnej codzienności. To narzędzie, które będzie służyło wielu, dzieciom w naszych szkołach i oratoriach, chorym, którzy potrzebują dostępu do leków, rolnikom i mieszkańcom wiosek oddalonych o wiele kilometrów od miasta. To pojazd, który codziennie będzie „niosącym dobro”, dosłownie i duchowo.

Każdy kilometr, który pokona ta ciężarówka, będzie świadectwem Waszego zaangażowania, wiary i solidarności z nami. Właśnie dzięki takim ludziom jak Wy, ludziom wielkiego serca, misja ma sens, ma siłę i ma przyszłość.

Często mówi się, że misyjna praca to ciężka służba, i to prawda. Ale dzięki Wam ta służba nabiera nowego światła. Czujemy, że nie jesteśmy sami. Że tam, po drugiej stronie świata, są osoby, które pamiętają, wspierają i modlą się za nas. To daje nam ogromną siłę i nadzieję.

Niech Pan Bóg wynagrodzi Wam wszelkie dobro, którym się z nami podzieliliście. Niech błogosławi Wasze rodziny, pracę i codzienne życie. My natomiast zapewniamy o naszej wdzięczności i modlitwie, w każdej Mszy Świętej, w codziennym różańcu i w dziecięcych modlitwach, które tutaj w Kazembe mają wyjątkową moc.

Z serca dziękuję.

Z modlitwą i błogosławieństwem,
ks. Jacek Garus SDB
Misja Salezjańska w Kazembe, Zambia