Dziś siostra Iwona Skwierawska prosi nas o wsparcie w zakupie środków czystości.
Czystość kiedyś nie była widocznym problemem, ponieważ Gabra, jako plemię pasterskie, przemieszczali się z miejsca na miejsce. Po jakimś czasie silny wiatr, piasek pustynny przykrywał wszystkie śmieci i to co ludzie pozostawiali po sobie. Obecnie, kiedy Gabra zaczyna się osiedlać i przestaje się przemieszczać, powstają duże osiedla. Pozbawione są one jednak bieżącej wody, kanalizacji i składowisk śmieci. Ludzie wyrzucają śmieci wszędzie i pustynia zaczyna być zaśmiecona.
Na pustyni trudno jest zadbać o higienę osobistą. W manyattach nie ma łazienek. Gabra korzystają z marara – zbiorowiska niskich palm. Do mycia używają szarego mydła. Ma ono uniwersalne zastosowanie. Myją nim ubrania, kubki, garnki. Mydło jest wielofunkcyjne. Używanie mydła zapewnia, choć minimum higieny. Zakup kartonu mydła w Kenii to koszt 25 euro.
Przejdź na stronę PROJEKTU 600.