18 lutego mija szósta rocznica śmierci ks. Marka Rybińskiego, misjonarza zamordowanego w Tunezji. Kapłan miał zaledwie 34 lata, 15 lat ślubów zakonnych i 6 lat kapłaństwa. Na misję wyjechał w 2007 roku. W Tunezji ks. Marek pełnił funkcję ekonoma wspólnoty salezjańskiej i był kapelanem polskiej społeczności.
W szkole salezjańskiej w Manoubie, gdzie pracował, pamięć o polskim misjonarzu jest nadal żywa. Wspominają go jako dobrego człowieka, radosnego i dobrego salezjanina. Ks. Marek miał wiele marzeń, które chciał zrealizować jako misjonarz w Tunezji. Planował założyć oratorium przy szkole. Nie zdążył. Jego marzenie zrealizowali współbracia, którzy teraz tam pracują.
Salezjanie, pracownicy i uczniowie szkoły w Manoubie co roku obchodzą rocznicę śmierci zmarłego misjonarza. 15 lutego 2017 roku odbyła się Msza Święta w katedrze, której przewodniczył nowy nuncjusz apostolski w Algierii i Tunezji, abp Luciano Russo. 18 lutego odbędzie się turniej sportowy na cześć ks. Marka oraz festiwal dla uczniów szóstych klas diecezji Tunis. Ksiądz Domenico, dyrektor wspólnoty w Manoubie, podkreśla, że jest to pierwsze tak duże spotkanie dla uczniów, którzy w momencie tragicznych wydarzeń byli dziećmi z najmłodszych klas.
Ks. Marek pracował w latach 2005-2006 w Salezjańskim Ośrodku Misyjnym.
Módlmy się w intencji ks. Marka, aby Pan obdarzył go swoim miłosierdziem i przyjął do grona zbawionych. Prośmy również o błogosławieństwo i potrzebne łaski dla rodziny, przyjaciół i wspólnoty salezjanów w Tunezji.