Ks. Marek Rybiński urodził się 11 maja 1977 roku w Koszalinie. Pierwsze śluby zakonne złożył 22 sierpnia1996 roku w Czerwińsku nad Wisłą, a święcenia kapłańskie 21 maja 2005 roku. Został wtedy skierowany do pracy w Salezjańskim Ośrodku Misyjnym. Podjął obowiązki koordynatora Międzynarodowego Wolontariatu Don Bosco. Był pełen pomysłów, bardzo zaangażowany w swoją pracę i otwarty na drugiego człowieka. Z zapałem przygotowywał kandydatów do wyjazdów. Kreatywny, radosny i oddany, szybko zdobył serca młodych ludzi. Zachwycił się wtedy jeszcze mocniej życiem misjonarzy. Czytał ich listy, głosił kazania o pracy salezjanów na misjach i chęć wyjazdu stawała się coraz większa. Po roku pracy w Ośrodku Misyjnym ks. Marek został skierowany do Olsztyna. Jednak już w 2007 roku otrzymał zgodę na wyjazd do Tunezji.

W Tunezji na co dzień pracował z dziećmi, od przedszkola do 6 klasy szkoły podstawowej, potem został ekonomem wspólnoty i kapelanem polskiej społeczności. Wyjeżdżając na misje, wiedział, że jego praca będzie zupełnie inna niż w innych afrykańskich krajach. W jednym z pierwszych listów napisał: „Jesteśmy tutaj posłani nie tyle, by ewangelizować biednych, lecz być świadkami dla tych, którzy nie znają Chrystusa i być może nigdy głębiej Go nie poznają. Taka jest rzeczywistość. Głoszenie Ewangelii oficjalnie nie jest możliwe – pozostaje życie nią na co dzień wśród ludzi, którzy czasami mają ciebie za poganina”. Wszyscy bardzo szybko polubili ks. Marka. Zawsze uśmiechniętego, otwartego i obecnego wśród dzieci na każdej przerwie na boisku. Po przyjeździe do Tunezji ks. Marek został przyjęty z ogromną życzliwością, ludzie pozdrawiali go i byli bardzo mili, pytali się o jego samopoczucie. Misjonarz pokochał ten kraj.

Ksiądz Marek zginął tragicznie 18 lutego 2011 roku. Tunezyjczycy potępili zabójstwo polskiego misjonarza. 15 tys. Tunezyjczyków wyszło na ulice Tunisu, aby zaprotestować przeciwko zbrodni. 23 lutego 2011 roku został odznaczony pośmiertnie Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Pamięć o ks. Marku jest bardzo żywa. Salezjanie, pracownicy i uczniowie szkoły w Manoubie, gdzie pracował, co roku wspominają zmarłego salezjanina. Organizowane są turnieje sportowe czy festiwale dla dzieci na cześć ks. Marka. W Szczecinku, parafii rodzinnej misjonarza, w 2019 roku odsłonięto tablicę upamiętniającą jego osobę. W Salezjańskim Ośrodku Misyjnym otaczamy modlitwą i wspominamy naszego misjonarza.

W 10 rocznicę śmierci odsłonięta zostanie tablica upamiętniająca wszystkie misjonarki i misjonarzy salezjańskich pochodzących z Polski. O godzinie 12 rozpocznie się Msza Święta w intencji ks. Marka Rybińskiego odprawiona przez jego kolegów kursowych.

ZOBACZ FILMOWE WSPOMNIENIE KS. MARKA RYBIŃSKIEGO

Kliknij w zdjęcie poniżej