2746 zł
cel 2500 zł

22
wspierających

Zakup sprzętu do badania wzroku

Pomóż w zakupie sprzętu medycznego do badania wzroku. Autorefraktometr ręczny to przenośne urządzenie przeznaczone do dokładnej i szybkiej diagnozy wad wzroku.

Na początku października dwójka wolontariuszy Salezjańskiego Ośrodka Misyjnego wyrusza do Ghany. Miejscem ich pracy będzie szpital St. Joseph Clinic and Maternity Home w Kwahu Tafo. Kamil, ratownik medyczny, rozpocznie współpracę z miejscowymi lekarzami i pielęgniarzami. Dominika, optometrystka, zajmie się badaniem wzroku pacjentów szpitala i ludzi z okolicznych miejscowości. Chcą zabrać ze sobą autorefraktometr ręczny, który kosztuje 8 000 zł. Brakuje im zaledwie 2 500 zł.

Aby zrealizować ten plan, potrzebna jest pomoc ludzi dobrego serca!

W południowej Ghanie brakuje specjalistów optycznych oraz okulistycznych. Z relacji osób tam mieszkających wynika, że większość z nich nigdy nie miało okazji przebadać się pod względem doboru korekcji okularowej. Ci, którzy noszą okulary na co dzień, w szczególności osoby z większą wadą refrakcji, rozumieją, jak nieskorygowany wzrok potrafi obniżać komfort życia.

Wolontariuszka z Polski przez trzy miesiące badać będzie wszystkich tych, którzy pojawią się w klinice w Kwahu Tafo. W międzyczasie specjaliści w Polsce będą sukcesywnie wykonywać okulary dla pacjentów z Ghany.

Wraz z wyjazdem wolontariuszki misja optometryczna w Kwahu Tafo nie zakończy się. Na miejscu szkolona będzie pielęgniarka, przyszła refrakcjonistka, która przejmie zadania naszej wolontariuszki i optometrystki. W szpitalu powstanie Eye Clinic, na którego wyposażenie właśnie zbieramy!

Do całkowitego wyposażenia salonu pozostał do zakupienia autorefraktometr ręczny. Jest to niezbędne urządzenie, dzięki któremu skróci się czas wstępnego oszacowywania wady refrakcji. Autorefraktometr jest standardem w każdym salonie w Europie, dlatego tak bardzo zależy nam, aby Eye Clinic mogło zostać w nie wyposażone.

Wspieraj Projekt 667 Za wszelkie wsparcie dziękujemy całym sercem.

Za projekt odpowiada wolontariuszka Dominika Kubiak