Drodzy Dobroczyńcy,
Drodzy przyjaciele misji salezjańskich !
Mało kto z nas oczekiwał, że projekt Druk Mszału Rodziny Salezjańskiej w języku ukraińskim zakończy się w czasach, kiedy od wydarzeń na Ukrainie rozpoczynają się wiadomości prawie na całym świecie. W Żytomierzu, gdzie pracuję jest w miarę spokojnie. Mimo częstych alarmów bombowych, które uczniowie naszej szkoły spędzają w schronie, próbując kontynuować lekcje, mamy światło, ciepło, wodę i internet. Wielu innych nie ma nawet tego…
Pomimo pandemii i wojennego szaleństwa udało się po czterech latach zakończyć proces: tłumaczenia, redagowania, zatwierdzenia i drukowania naszego Mszału. Był to proces niełatwy również z szeregu innych przyczyn. Po pierwsze ujawnił on jak żywy i wciąż kształtujący się jest język ukraiński w sferze religijnej. Po drugie, w 2019 roku zmieniły się oficjalne zasady pisowni co było, powodem do wielu dyskusji. Po trzecie, za ostatnie lata do chwały ołtarzy były wyniesione nowe osoby, co wymagało tłumaczenia tekstów z języka włoskiego.
Minęło ponad 30 lat historii niezależnej Ukrainy i był to najwyższy czas, aby liturgię ku czci naszych świętych i błogosławionych odprawiać w lokalnym języku. Mszał będzie więc służył do popularyzacji duchowości salezjańskiej tam gdzie pracujemy: na czterech parafiach; w trzech oratoriach, dwóch szkołach, w przedszkolu i bursie studenckiej. Dziękuję serdecznie za wsparcie w imieniu 11 salezjanów obrządku łacińskiego, sióstr Salezjanek z Kijowa, Salezjanów Współpracowników z Odessy i jedynej Ochotniczki księdza Bosko z Żytomierza. W sposób szczególny dziękuję mojej mamie, Zofii Wocial, która wpłaciła ponad 70 % potrzebnej sumy!
Mszał trafił już do rąk między innymi: Generała Salezjanów, dwóch salezjańskich biskupów Ukrainy oraz naszego inspektora. Niech wznoszona dzięki niemu modlitwa przyczynia się u Boga do jak najszybszego osiągnięcia pokoju w naszym kraju!
Z podziękowaniami ksiądz Michał Wocial SDB