PROJEKT 601 – ZAMBIA – DOŻYWIANIE DZIECI
Wyżywienie i utrzymanie dzieci z domu dziecka w Makululu
W 2016 roku salezjanie rozpoczęli budowę pierwszego domu dziecka Iciloto położonego w Zambii. W niecałe dwa lata zbudowano pierwszy budynek domu dziecka oraz mały budynek niewielkiej szkoły. Na placówce misyjnej funkcjonuje też oratorium oraz świetlica środowiskowa. Na codzienne zajęcia do tej świetlicy przychodzą setki dzieci i młodzieży.
Celem Projektu 601 jest pomoc finansowa w prowadzeniu i utrzymaniu domu dziecka dla 45 dzieci przez okres 12 miesięcy. Dołącz do akcji i wspólnie z nami wspieraj Projekt 601!
Podopiecznymi domu dziecka Iciloto są dzieci ulicy. Są to chłopcy w wieku od 8 do 18 roku życia. Przemoc domowa, uzależnienie rodziców lub prawnych opiekunów, skrajna bieda i śmierć rodziców, sprawiają, że zostali oni zmuszeni opuścić swój dom lub z niego uciekli w nadziei na lepszą przyszłość. Niestety, ulica bardzo szybko weryfikuje wszystkich, którzy chcą na niej żyć. Uzależnienie od alkoholu i narkotyków, drobne przestępstwa, przemoc to codzienność, z którą musieli się mierzyć każdego dnia. Salezjanie we współpracy z wyselekcjonowaną kadrą co tydzień wychodzą na ulicę by spotkać i poznać sytuację, każdego z nich.
Pierwszych chłopców przyjęliśmy już w 2017 roku. W 2018 wybudowaliśmy i wykończyliśmy drugi dom. W planach jest budowa kolejnego budynku mieszkalnego, tak by można było pomieścić jeszcze większą liczbę chłopców. Brakuje nam funduszy na wyposażenie pomieszczeń, w tym sypialnie, kuchnia, garderoba, łazienki, pokój dla opiekuna. Potrzebujemy: mebli, sprzętu domowego, urządzeń sanitarnych. Potrzebne są też fundusze na prowadzenie domu, pensje dla osób świeckich, opiekujących się dziećmi. Wraz ze wzrostem liczby podopiecznych bardzo pilnie potrzebujemy poszerzyć naszą kadrę o przynajmniej dwóch kolejnych opiekunów. Brakuje pieniędzy na pokrycie kosztów administracyjnych, opłacenie rachunków za światło, telefonu, zakupu paliwa, kosztów leczenia naszych podopiecznych, odzież i środki codziennego użytku.
Trzeba sfinansować również wyżywienie. Mamy nadzieję, że część żywności dostaniemy od okolicznych farmerów, sklepów i instytucji. Przy pomocy opiekunów nasi podopieczni zajmują się hodowlą, kur, kaczek i królików, mamy też ogród z warzywami, jednak to wciąż zbyt mało. Zaczęliśmy też sadzić drzewa bananowe i avokado, jednak na pierwsze plony, będzie trzeba poczekać jeszcze kilka lat. W Zambii domy dziecka prowadzone przez kościół nie dostają żadnych dotacji, cały ciężar prowadzenia dzieła spoczywa na nas.
Pomóżmy dzieciom, które mieszkają na ulicach Kabwe i slumsach Makululu. Trzeba im zapewnić dom, w którym poczują się akceptowani, kochani i bezpieczni. Dołącz do akcji i wspólnie z nami wspieraj Projekt 601!
Odpowiedzialny za projekt jest ks. Michał Wziętek SDB
Wdzięczni i wzruszeni Państwa szczodrością, w imieniu własnym oraz podopiecznych Domu Dziecka Don Bosco Makululu, pragnę serdecznie podziękować wszystkim, którzy w sposób duchowy i materialny wspierają nasza placówkę przyczyniając się do rozwoju Salezjańskiej Społeczności Don Bosco w najbiedniejszej dzielnicy slumsów w całej Zambii. Dzięki Państwa hojności i gotowości do niesienia pomocy najbardziej potrzebującym, chłopcy, najczęściej sieroty, dotychczas żyjący na ulicach Kabwe, otrzymują szanse na nowe, godne życie, znajdują dom, którego być może nigdy dotąd nie mieli, doświadczają akceptacji, rodzinnego ciepła,
i poczucia bezpieczeństwa.
Państwa wsparcie finansowe, pozwala nam na zakup jedzenia, leków, ubrań, obuwia, materiałów szkolnych oraz innych materiałów niezbędnych do wyposażenia i funkcjonowania placówki,
w której codziennie przebywa ponad osiemdziesięciu chłopców. Najmłodszy ma 7 lat. Znaleziono go na ulicy.
Radość i uśmiech na twarzach chłopców, którzy w przeszłości doświadczali odrzucenia, skrajnej biedy czy przemocy, jest najlepszym prezentem i dowodem na to, że otwarcie serca dla drugiego człowieka, okazanie mu dobroci i wsparcia, potrafi zdziałać cuda. Małe i duże cuda w życiu naszych podopiecznych dzieją się każdego dnia również dzięki Państwu. Liczymy na kolejne, dlatego pokornie prosimy o dalsze wsparcie. Bez Państwa pomocy nie udałoby się czynić tyle dobra. Niech Bóg Państwu błogosławi!
Z wdzięcznością i zapewnieniem o modlitwie,
ksiądz Michał Wziętek SDB