Na placówce misyjnej w Mahajandze brakuje prądu. Potrzebne są panele słoneczne. Pomóżmy siostrom salezjankom z Madagaskaru.

Na placówce w Mahajandze są takie dni, kiedy prądu nie ma wcale lub jest tylko przez kilka godzin. Misjonarki posiadają niewielki agregat prądotwórczy, jednak korzystanie z niego jest bardzo kosztowne. Na Madagaskarze prawie cały rok świeci słońce, wiec rozwiązaniem problemu, byłby montaż paneli słonecznych. Zapewni to stały dostęp do prądu. Dodatkową korzyścią byłoby zmniejszenie wydatków na rachunki za prąd. Siostry salezjanki z tej placówki misyjnej prowadzą przedszkole, szkołę, kursy zawodowe z pracowniami oraz oratorium. Utrzymanie tylu budynków i prowadzenie zajęć wiąże się z dużymi rachunkami.

Niestety koszt zakupu i montażu paneli przekracza możliwości finansowe sióstr misjonarek.

Włączając się do akcji, wspierasz zakup paneli słonecznych. Wspólnie zrealizujmy Projekt 532!

Odpowiedzialna za projekt jest s. Krystyna Soszyńska FMA

Projekt zrealizowany. Dziękujemy!

Kochani Ofiarodawcy i Przyjaciele naszej misji w Mahajanga na Madagaskarze.

Pozdrawiam Was serdecznie.
Upłynęło już sporo czasu od kiedy zwróciłam się do Salezjańskiego Ośrodka Misyjnego z prośbą o pomoc przy sfinansowaniu paneli słonecznych do naszego Centrum Zawodowego w Mahajanga
W Mahajanga wielkim problemem jest brak prądu. Bardzo często brakuje go w ciągu dnia a szczególnie w godzinach popołudniowych gdy, odbywają się lekcje w szkołach. Wielokrotnie zdarzało się, że uczniowie spędzali czas siedząc przy zamkniętych komputerach z powodu brakującego prądu. Niejednokrotnie, z powodu nagłych braków w dostępie energii elektrycznej dochodziło do awarii komputerów. Tego typu sytuacje również odbijały się na poziomie kształcenia w naszej szkole. Na szczęście z pomocą przyszli wspaniali Darczyńcy wspierający projekty Salezjańskiego Ośrodka Misyjnego w Warszawie. To dzięki Wam Przyjaciele udało się zainstalować panele słoneczne w budynku gdzie znajdują się komputery. Skończył się problem brakującego światła a młodzież może spokojnie kontynuować zajęcia szkolne. Pozostały jeszcze inne części Centrum, które czekają na takie same rozwiązanie. Mam nadzieję, ze znajdziemy rozwiązanie tego problemu w niedalekiej przyszłości.
Kochani dziękuję Wam w imieniu naszej wspólnoty Córek Maryi Wspomożycielki, młodzieży i ich rodziców za ten wielki dar jaki otrzymało nasze Centrum Zawodowe. Zapewniamy o naszej modlitwie za Was wszystkich. Niech Boże błogosławieństwo i obecność Matki Bożej towarzyszy Wam na drogach codziennego życia

Z wdzięcznością i pamięcią w modlitwie s. Krystyna Soszyńska FMA