Asia, Paweł, Pola i Michał to podróżująca rodzina. Rodzice i sześcioletnie bliźniaki. Rodzeństwo to para żywych, inteligentnych i ciekawych świata dzieci. Wszędzie gdzie są, dowiadują się czegoś nowego, poznają ludzi i miejscowe zwyczaje. Tym razem wybrali się do Rwandy, gdzie odwiedzili naszą salezjańską placówkę.

Wioska Muhazi jest położona niedaleko Kigali, stolicy Rwandy. Wielu jej mieszkańców nigdy nie uczęszczało do szkoły, a część z nich porzuciła naukę już w szkole podstawowej. Większość nie mogła się uczyć z powodu trudnej przeszłości kraju i biedy, jaka tam panuje.

Salezjanie zaczęli uczyć czytania i pisania. Następnie zorganizowali kursy zawodowe oraz zbudowali szkołę zawodową. Obecnie na placówce prowadzone są trzy kierunki: krawiectwo, budownictwo i catering (gotowanie i zarządzanie domem). Szkoła zawodowa jest dla wszystkich – również dla tych którzy nigdy nie ukończyli szkoły podstawowej. Oni najpierw przechodzą roczne przygotowanie, a następnie uczą się zawodu. Szkołą opiekuje się ksiądz Ryszard Józwiak – polski salezjanin, który od lat już posługuje na misjach w Afryce.

Kiedy Asia, Paweł, Pola i Michał usłyszeli o potrzebach placówki w Rwandzie, postanowili odwiedzić ksiądza Ryszarda. Nie chcieli jechać tam z pustymi rękami. Dzieci zaczęły odkładać część kieszonkowego, by kupić bloki rysunkowe dla uczniów w Muhazi. Rodzice zorganizowali znajomych i zabrali ze sobą plecak pełen zeszytów, kredek i innych materiałów edukacyjnych. Wszystkie materiały i przybory szkolne przekazali, gdy odwiedzili placówkę misyjną.

Potrzeby w Muhazi są jednak większe – wielu uczniów pochodzi z biednych rodzin, więc nie stać ich na opłacenie czesnego. Trzymiesięczna opłata za szkołę wynosi 5 Euro, czyli 20 złotych. Młodzi ludzie nie maja takich pieniędzy. W szkole przydadzą się również inne rzeczy. Ksiądz Ryszard napisał: „Jedną z najpilniejszych potrzeb szkoły jest 10 000 litrowy zbiornik na wodę.” Ponadto wioska leży nad jeziorem. Niektórzy docierają do szkoły z drugiego brzegu. Łódka, która przewoziła młodzież z jednej strony jeziora na drugą jest zepsuta. Potrzebny jest nowy silnik, żeby uczniowie nie musieli płacić transport w okolicznym hotelu.

Wobec takich potrzeb rodzina postanowiła zorganizować zbiórkę na potrzeby młodzieży z Muhazi. Zorganizowali akcję przy współpracy z naszym Ośrodkiem. Zapraszamy do wsparcia kampanii na stronie: https://pomagamy.im/Rwanda! Losy podróżującej rodziny można śledzić na blogu: www.polaimichalwpodrozy.pl.

Zobacz film i zdjęcia