Drodzy Przyjaciele misyjni, witam Was wszystkich bardzo serdecznie.
Na wstępie przesyłam ogromne Bóg zapłać za Waszą hojność i szczerą pomoc. Dzięki Wam możemy być spokojni o przeciekający sufit, dach jest już naprawiony. Zdążyliśmy jeszcze przed wielkimi opadami deszczów, wiec dom jest zabezpieczony. Oprócz tego udało się tez wzmocnić sam budynek, co nas ogromnie cieszy. Posadowiony na ziemi piaszczystej, z uwagi na bliskość oceanu, po 40 latach zaczął pękać w wielu miejscach. Niezbędne było wzmocnienie, polegające na przez ustawieniu kilku kolumn i poprawach w miejscach, gdzie występowały pęknięcia. Na dachu położona została specjalna papa, która też zabezpiecza przed przesiąkaniem wody.
Początkowo w planach była nadbudowa i zadaszenie w celu powiększenia przestrzeni, ale bardzo mnie martwił stan budynku w tym jego pęknięcia w wielu miejscach. Postanowiliśmy raz jeszcze zbadać, czy budynek może unieść dodatkowy ciężar. Decyzja była, aby nie ryzykować kolejnego obciążenia i dlatego, po zmianie wykonawcy zdecydowaliśmy się na położenie papy. Dzięki temu koszt naprawy bardzo się zmniejszył i dzięki temu mogliśmy naprawić też okna w kaplicy, ponieważ i one były już bardzo stare.
W imieniu całej wspólnoty i dziewcząt, które z nami są, bardzo Wam dziękujemy i zapewniamy o naszych modlitwach za Was. Niech Pan Bóg błogosławi i napełnia serca wasze radością, wasz udział w dziele misyjnym jest wspaniały!
Z modlitwą,
siostra Małgorzata Tomasiak FMA