Wielkopostny Dziennik Misjonarza
01.03.2024

 

Ostatnio dotarło do nas sześć dziewczyn. Nasi pracownicy społeczni znaleźli je na ulicy w sytuacji prostytucji i zaprosili je do ośrodka. Dziewczyny chętnie przystały na tę propozycję, bo nie widziały dla siebie innego wyjścia, nie chciały pozostawać na ulicy. Pochodzą z rodzin, w których rodzice nie mają im nic do zaoferowania, nie chodziły do szkoły, pomagały w pracy na farmie. Nie odpowiadało im to i postanowiły pojechać do miasta, wierząc że tam będą miały większe możliwości. Wylądowały na ulicy, bo nie miały gdzie mieszkać. Znalazły się w sytuacji prostytucji, by móc przeżyć. Żyły tak około sześć miesięcy.

Teraz gdy są u nas, przeprowadzamy z nimi najpierw wstępne rozmowy, robimy im badania medyczne. Będziemy je powoli poznawać, zobaczymy co możemy im zaoferować. Na pewno zaproponujemy im naukę zawodu, mogą spróbować szycia, gotowania czy kosmetologii i wtedy zobaczymy, co dalej będzie. Dwie, które przyjechały na końcu, mają 15 i 14 lat, a w zeszłym tygodniu dotarły jeszcze cztery, więc w sumie tych nowych dziewcząt jest sześć. Wszystkie są mniej więcej z tego samego, dużego miasta, które jest położone tuż obok nas.

ks. Piotr Wojnarowski
Sierra Leone

 

Wejdź na stronę kampanii:

PODAJ IM DŁOŃ