W ramach Adopcji na Odległość wspieramy grupę kleryków. Potrzebują oni pomocy, żeby zrealizować pragnienie o byciu salezjaninem.  

Ksiądz Anh Nguyen w  tym roku przyjął święcenia kapłańskie. Jego rodzice prowadzą gospodarstwo rolne. Ma 3 młodsze siostry, które pracują razem z rodzicami. Do wspólnoty Ciloto w Kabwe dołączył we wrześniu tego roku. Ma wiele talentów; najbardziej lubi muzykę i bardzo dobrze gra na gitarze. Trenował piłkę nożną i karate. Lubi dzieci a one jego. Chociaż nie zna jeszcze lokalnego języka, doskonale się z nimi porozumiewa. Zjednuje wychowanków otwartością i cierpliwością.

.

Drodzy Opiekunowie Adopcyjni, nazywam się Anh Nguyen, mam 35 lat i pochodzę z Wietnamu. W 2013 roku przyleciałem do Zambii na studia. Przez 3 lata pracowałem w salezjańskich centrach młodzieżowych pomagając na parafiach. Potem przełożeni skierowali mnie na studia teologiczne do Utume w Kenii. Musiałem bardziej przykładać się do języka angielskiego, który sprawiał mi trudność. Mój ojczysty język jest zupełnie inny. W seminarium mieszkałem z klerykami z 24 państw świata. To międzynarodowa wspólnota, więc potrzebowaliśmy sporo czasu, aby się wzajemnie poznać i nawiązać braterskie relacje. Początki nie były łatwe.
Wykłady z teologii odbywały się od poniedziałku do piątku. W weekend mieliśmy czas na działalność apostolską. Prowadziłem katechezy dla młodzieży w salezjańskiej parafii w Nairobi. W spotkaniach uczestniczyło nawet 600 młodych z dość zamożnych rodzin. Brakowało im podstawowej wiedzy religijnej i nie wiedzieli jak praktykować wiarę. Jako salezjanie staraliśmy się tworzyć rodzinną atmosferę, której zazwyczaj nie doświadczali w domach. Pomagaliśmy im wychodzić z samolubstwa i materializmu, aby nauczyli się dzielić z biednymi, których tak wielu mają wokół siebie. Bardzo lubię pracę z młodzieżą. Jestem szczęśliwy, że mogę wskazywać prawdziwego ducha ks. Bosko. Każdego dnia staram się pogłębiać własne życie duchowe, aby pokonywać trudności, których nie brakuje. Po święceniach kapłańskich zostałem skierowany do misji Kabwe. Jestem odpowiedzialny za oratorium i dom dziecka dla chłopców ulicy. Jestem szczęśliwy, że znaleźli się Dobrodzieje, którzy umożliwili mi ukończenie wymarzonych studiów. Wasz w Chrystusie,  

Ks. Anh Nguyen SDB

Pomoc otrzymuje również Gaitano, który jest na początku formacji w Towarzystwie św. Franciszka Salezego.

Drodzy Dobrodzieje, mam na imię Gaitano, jestem nowicjuszem w zgromadzeniu salezjanów. Mam 29 lat, pochodzę z dystryktu Kalomo w północnej prowincji Zambii. Dopiero zacząłem moją drogę do kapłaństwa w kościele rzymsko-katolickim. Pragnę zostać salezjaninem.
Jestem w nowicjacie, to I etap formacji, na którym pogłębiamy życie duchowe. Jesteśmy wprowadzani w życie salezjańskie wg charyzmatu księdza Bosko. Angażuję się w zajęcia sportowe z młodzieżą, głównie gramy w piłkę nożną i siatkówkę. Uczę też zainteresowanych podstaw informatyki oraz gry na gitarze i pianinie, chętnych nie brakuje. W nowicjacie mamy rozeznawać, czy służba młodym na pewno jest naszym powołaniem. Ja tę pracę bardzo lubię. Obecnie w czasie pandemii i braku możliwości uczęszczania młodzieży do naszego centrum oratoryjnego, wolny czas wykorzystuję na rozwijanie moich talentów i odkrywanie nowych, aby w przyszłości móc profesjonalnie i wszechstronnie służyć innym.
Kończąc, pragnę wyrazić wdzięczność za wspieranie i szczodrobliwość dla naszej wspólnoty i misji. Nie sposób nie docenić Waszego wkładu w istnienie naszej wspólnoty! Dziękuję bardzo za pomoc i hojność. Zapewniam o modlitwie. Z serdecznymi pozdrowieniami

Gaitano 

Adopcja na Odległość seminarzystów

Od 2003 roku Adopcja na Odległość finansuje studia seminarzystów salezjańskich. Większość stanowią Afrykanie z Zambii, Malawi, Zimbabwe i Namibii. Wśród nich są również obywatele Kenii, Tanzanii, Republiki Południowej Afryki, a nawet z Wietnamu, Indii i Korei. Klerycy Zgromadzenia Salezjańskiego przechodzą formację zakonną i kapłańską. Kandydaci (prenowicjusze i nowicjusze) poznają życie wspólnotowe ucząc się w Malawi i Zambii. Studia filozoficzne i teologiczne odbywają głównie w Kenii, Tanzanii, również w Izraelu i we Włoszech. Każdy seminarzysta przechodzi przynajmniej roczną asystencję w parafii. Zajmuje się wówczas katechizacją dzieci i młodzieży, uczestniczy w życiu parafii, organizuje zajęcia w oratoriach salezjańskich i pracuje fizycznie. Studia i formacja zakonna trwają co najmniej 11 lat.

Program Adopcja na Odległość dofinansowuje seminarzystom internat, wyżywienie, czesne za studia, wszystkie przybory i pomoce naukowe: książki, słowniki, egzemplarze Pisma Św., brewiarze, podręczniki prawa kanonicznego, przybory piśmiennicze, bilety na podróż i pomoc medyczną.