UMIEĆ BYĆ WDZIĘCZNYM

 

Ks. Bosko pomagał sierotom, młodym ludziom, którzy nie mieli, gdzie mieszkać, musieli ciężko pracować, aby mieć co jeść. Nikt się nimi nie interesował, nikomu na nich nie zależało. Wśród wielu rzeczy, które im przekazywał było też wyrażanie wdzięczności za dobro, które otrzymali. Bo dobro było przecież obecne w ich życiu. W ten sposób ks. Bosko zmieniał ich świat na lepszy.

Jest wielu ludzi, którym coś zawdzięczam. Bez nich moje życie nie byłoby możliwe albo byłoby trudniejsze. Jestem im wdzięczny za życie, wychowanie, wiedzę. Jestem im wdzięczny za uśmiechy, życzliwe słowa, zrozumienie i wybaczanie moich błędów, za pomoc, którą codziennie otrzymuję.

A czy jestem wdzięczny i umiem kochać siebie? Brak miłości wobec siebie to poważne zaniedbanie. Żeby kochać, być wyrozumiałym i wdzięcznym wobec innych, muszę najpierw być taki wobec samego siebie. W przestrzeniach, które mam kochać jest Bóg, inni ludzie i jestem ja.

Co mam zatem robić? Codziennie mogę wyrażać wdzięczność przez znaki i gesty wobec ludzi, których spotykam, którym coś zawdzięczam. Uśmiech, życzliwe słowo, cierpliwe wysłuchanie kogoś. To nie są wielkie działania, ale drobne rzeczy, a od takich zaczynają się duże zmiany. W ten sposób przekazuję dalej dobro, które otrzymałem. W ten sposób widzę dobry świat, który mnie otacza i potrafię się nim cieszyć. W ten sposób tworzę wciąż nowe relacje i nie pozostaję sam. W ten sposób zachęcam innych do obdarzania. W ten sposób zdobywam nadzieję i siły na dalsze czynienie dobra.

ks. Andrzej Wujek, Magdalena Torbiczuk
czytał Patryk Roszkowski