W uroczystość św. Jana Bosko spoglądam na mapę przedstawiającą obecność salezjanów w świecie. Patrzę pełen podziwu. Kolorami zostały zaznaczone kraje, w których charyzmat Księdza Bosko jest już znany. Cały świat jest już właściwie pokolorowany. Obecnie pracujemy w 133 państwach. W wielu miejscach świata, w najmniej oczekiwanych momentach przekonuję się, że Ksiądz Bosko jest znany, że Don Bosco to światowa marka.

Ksiądz Bosko też z podziwem spoglądał na globus. Patrzył daleko poza Piemont, gdzie zrodziło się to wielkie dzieło. Spoglądał z miłością Dobrego Pasterza, żeby jak najwięcej dusz pozyskać dla Chrystusa. Da mihi animas, caetera tolle ­– Daj mi duszę, resztę zabierz…

Misje nie mogą być, jednak, postrzegane tylko w terminach geograficznych. Chodzi przede wszystkim o głoszenie Chrystusa. Adresatami misji są – zgodnie z nauczaniem św. Jana Pawła II – „narody i grupy społeczne jeszcze niewierzące w Chrystusa”, „ci, którzy są daleko od Chrystusa”, wśród których Kościół „nie zapuścił jeszcze korzeni”, i których „kultura nie doznała jeszcze wpływów Ewangelii” (RM 34).

Ksiądz Bosko, chociaż sam na misje nie wyjechał, jest określany jako niezaprzeczalny misjonarz, jako apostoł młodzieży przejęty pasją zbawiania dusz. Dlatego od początku starał się zaszczepić w sercach salezjanów zapał misyjny. W tym celu pozyskiwał licznych współpracowników i założył Rodzinę Salezjańską.

To, że dzisiaj jesteśmy tak licznie obecni w świecie, świadczy o tym, że misyjny charyzmat Księdza Bosko nie wygasł. Świadectwo misjonarzy i misjonarek jest formą pierwszego głoszenia, która ukierunkowuje na Chrystusa i przyciąga następców.

Misje nie są tylko udaniem się na ziemie określane jako misyjne. Misje dokonują się wszędzie tam, gdzie napotykamy jakiekolwiek granice ludzkie w głoszeniu Ewangelii. Także my jesteśmy wezwani do bycia misjonarzami – do ewangelizacji i re-ewangelizacji naszych środowisk życia.

Niech w tym misyjnym zadaniu Kościoła wspiera nas przemożne wstawiennictwo świętego patrona dnia dzisiejszego, naszego Ojca i Założyciela. A Bóg, który obdarzył nas tym zaszczytnym zadaniem, niech hojnie wynagrodzi wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób włączają się w misyjne dzieło Księdza Bosko. Szczęść Boże!

 

ks. Jacek Zdzieborski SDB
dyrektor Salezjańskiego Ośrodka Misyjnego w Warszawie