75160 zł
cel 71904 zł

589
wspierających

 

Dofinansowanie operacji rąk i nóg Lazarusa z Sudanu

 

Lazarus urodził się z nierozwiniętymi w pełni kończynami. Jedyną szansą na lepsze życie chłopca jest przeprowadzenie operacji oraz leczenie rehabilitacyjne. Dołącz do zbiórki i wspieraj Projekt 556!

Lazarus to jeden z podopiecznych sióstr salezjanek w Sudanie. Chłopiec urodził się z wrodzoną wadą kończyn. Pochodzi z bardzo biednej rodziny. Rodziców nie stać na sfinansowanie bardzo skomplikowanej operacji rąk i nóg. W szkole chłopiec wyróżnia się inteligencją i jest bardzo zaangażowany w to, co robi.

Szansą na odzyskanie przez Lazarusa częściowej sprawności fizycznej jest zabieg chirurgiczny. Po niej konieczna będzie rehabilitacja i zakup protez. Niestety, mimo szczerych chęci i ogromnego zaangażowania ze strony misjonarek, nie są one w stanie w pełni pokryć kosztów tak skomplikowanego zabiegu.

Siostry salezjanki z placówki misyjnej Shajara Dar Mariam w miejscowości Khartoum w Sudanie prowadzą przedszkole, szkołę podstawową oraz oratorium. Na misji przebywa obecnie ponad 500 podopiecznych. Placówka objęta jest programem Adopcji na Odległość. Siostry zapewniają najmłodszym podopiecznym wyżywienie oraz leczenie. Część uczniów ma zapewnione również mundurki szkolne. Mamy z małymi dziećmi otrzymują od sióstr mleko i żywność.

Wspólnie możemy pomóc w realizacji Projektu! Wesprzyj Projekt 556!

Za projekt odpowiada siostra Teresa Roszkowska FMA

A tak bawi się i tańczy Lazarus

Lazarus jest już po pierwszej operacji

Nasz Lazarus we wtorek miał pierwszą operację – amputację części nieużytecznych z lewej nogi. Czuje się wystarczająco dobrze. Lekarz, który Go operował i będzie prowadził do końca – zna Lazaro od 40 dnia po urodzeniu i jest bardzo dobrym, znanym chirurgiem dziecięcym. Studiował w Niemczech i bardzo często tam wraca na różnego rodzaju sympozja oraz szkolenia. Dr. Samir Shaheen przed operacją przyszedł do Lazaro oraz Jego rodziców i zapytał czy zgadzają się na tę operację. Rodzice bez wahania wyrazili zgodę, gdyż od dawna czekali na ten zabieg. Potem wziął nóżkę Lazarusa i powiedział „Zobacz, są to części nie użyteczne, ja pragnę postawić Ciebie na nogi. Czy zgadzasz się abym je usunął?” Lazarus bez zastanowienia odpowiedział, że tak, a po chwili na jego twarzy pojawił się serdeczny uśmiech. To był niesamowity, wzruszający moment.

Siostra Teresa Roszkowska FMA

(Lazarus urodził się bez rozwiniętych nóg i rąk. Wrodzona wada nie przeszkadzała mu w rozwijaniu się i zdobywaniu wykształcenia. Jest jednym z uczniów szkoły sióstr salezjanek w Sudanie. Zebraliśmy 75 160 zł na operację i rehabilitację chłopca. Pierwsza operacja miała odbyć się na początku roku. Jednak przez zamieszki i napiętą sytuację w kraju, operacja została odwołana. Wtedy nie wyznaczono kolejnej daty. Czekaliśmy aż do 9 lipca. Tego dnia odbyła się pierwsza operacja, a dokładnie amputacja części nieużytecznych z lewej nogi. Lazarus dobrze zniósł znieczulenie i operację, czuje się dobrze.)