W wyniku wojny w DR Konga wiele kobiet zostało zgwałconych. Niemowlęta były porzucane na ulicach. Trafiły do Ushindi House. Prosimy Was o modlitwę za nasze dzieci!

Proszę Was o modlitwę za nasze dzieci.
Ks. Dominique Kubuya Luanda SDB

W Gomie w Demokratycznej Republice Konga działa salezjański program interwencyjny na rzecz dzieci pod nazwą „Maison Ushindi”. W ramach programu funkcjonuje dom dla osieroconych i porzuconych dzieci, którymi opiekują się siostry salwatorianki. Mieszka tam ponad 100 podopiecznych w wieku od 0 do 16 lat, z czego prawie połowa to niemowlęta i dzieci do 4 roku życia.

Dom dla sierot powstał z ogromnej potrzeby, jaka pojawiła się podczas konfliktu zbrojnego we wschodniej części kraju. W wyniku działań wojennych wiele kobiet i dziewcząt w prowincji Kiwu Północne zostało zgwałconych i zaszło w niechciane ciąże. Z powodu biedy większość matek nie była w stanie zająć się dziećmi. Niemowlęta były znajdowane na boiskach i ulicach miasta. Władze lokalne zaczęły przynosić je do Centrum Don Bosco Ngangi, gdzie działa zespół pracowników socjalnych, pielęgniarek i sióstr zakonnych. W ten sposób powstał Ushindi House.

W lutym 2016 roku dom dla sierot zaatakowała epidemia. Na nieznaną chorobę zapadło 28 dzieci, wszystkie w wieku od roku do 2 lat. Stan ich zdrowia pogarszał się z dnia na dzień. Zdarzały się przypadki śmiertelne. Jedną z ofiar choroby jest malutki Emmanuel.

Módlmy się za porzucone dzieci i sieroty z Ushindi House w Gomie, aby nigdy więcej nie musiały cierpieć z powodu chorób i niedostatku. Módlmy się, aby nie zabrakło im miłości i ciepła, których nie doświadczyły od własnych rodziców. Módlmy się za dusze dzieci, które zmarły w wyniku epidemii.