Mwashibukeni drodzy Dobrodzieje! To porankowe życzenie dobrego przebudzenia.

Na wschodzie kraju, w stolicy i kilku innych większych miastach mówi się, że wirus zbiera swoje żniwo, ale kto to dokładnie wie? Tyle różności się głosi. Oficjalne dane na temat zakażeń nie są chyba zbyt wiarygodne. U nas w Mokambo cisza. Mamy nadzieję, że koronawirus nie zagościł jeszcze w bliskim sąsiedztwie. Kierowcy samochodów ciężarowych z Zambii robią kursy na trasie blisko naszej parafii. Wiele tirów stacjonuje nawet na placu misji.

Czekamy na słowo władz odnośnie dekonfinacji i otwarcia szkół. Czas egzaminów tuż tuż, ale nadal cisza, wcale nie uspokajająca. Trwają procesy polityczne, przestępstwa, przypadki ofiar śmiertelnych, które rządzącym zasłaniają sprawy obywatelskie. Nie tworzy się programu działań w strukturach społecznych, brak zapewnienia bezpieczeństwa, planów związanych z edukacją dzieci itp.

W sierpniu otwarto szkoły, ale tylko dla finalistów szkół podstawowych i średnich, by mogli przygotować się do końcowych egzaminów. Nowy rok szkolny dla wszystkich dzieci ma się rozpocząć ok. 10 października, ale jak będzie faktycznie? Kościoły pozwolono otworzyć dopiero 15 sierpnia, na święto Wniebowzięcia Matki Bożej. Bary, rynki i sklepy były otwarte dużo wcześniej, jeśli w ogóle były kiedykolwiek realnie zamknięte.

Jak tylko zmniejszono obostrzenia i zezwolono na odprawianie mszy św., do wioski Kikwata, gdzie odprawiałem nabożeństwo, przyjechał motorem dr Patryk. Badał starszych i dzieci z różnymi dolegliwościami. Wracając o zmroku, wywrócił się. Na szczęście zakończyło się na umorusaniu w kłębach kurzu i pchaniu motocykla na szczyt wzniesienia. Kolejną wioskę, którą odwiedził, to Tera, nasza pierwotna misja. Doktor zawsze ma pacjentów. Niemal w każdą niedzielę, sam albo ze mną, dobrowolnie dociera do różnych osad z pomocą medyczną i sanitarną.

Zakupiliśmy podstawowe akcesoria dla obrony przed Covid-19, np. wiadra na wodę, termofiltry, maski oraz środki do dezynfekcji, higiena zawsze tego wymaga. Chcemy przed rozpoczęciem roku szkolnego przygotować się na ogłoszony stan epidemii. Zakupiliśmy też kilka aparatów do mierzenia temperatury i wspomogliśmy paczkami żywnościowymi (ryż, mąka kukurydziana, olej, sól i cukier) znanych nam w parafii ubogich. Wielu z nich jest chromych i całkowicie samotnych. Umywalki plenerowe do mycia rąk ze środkami dezynfekcji są zainstalowane przy większości naszych kościołów, kaplic i szkół. Dzięki wielkie za troskę o nas i za modlitwę. Bóg Wam zapłać. Szczęść Boże!

ks. Piotr Paziński
Mokambo, DR Konga

Więcej o sytuacji w krajach misyjnych i udzielanej pomocy w ramach kampanii COVID19 – POMOC znajdziesz tutaj: misjesalezjanie.pl/covid19-pomoc/