W Kenii zamiast opłatka dzielą się kawą. Śpiewają, tańczą i cieszą się z narodzin Jezusa, bo w ich kulturze tylko przyjście na świat chłopca jest powodem do radości.

Trzeba pamiętać, że plemię Gabra przyjęło chrześcijaństwo zaledwie 50 lat temu, więc dla nich wiele rzeczy jest nowych. Nie do końca rozumieją wszystko w nowej religii. Ewangelizacja jest na etapie wczesnej inkulturacji, czyli poznania lokalnej kultury i zakorzenienie w niej chrześcijaństwa.

W czasie świąt Bożego Narodzenia liturgia podobna jest do tej, którą znamy w Polsce. Jest uroczysta Msza Święta, choć zaczyna się o różnej porze, bo najpierw katolicy z plemienia Gabra spotykają się na wspólnym świętowaniu. Wszyscy gromadzą się o godzinie 20.00 i zaczynają celebrować Boże Narodzenie. W ich kulturze tylko narodziny chłopca są okazją do trzydniowego świętowania. Kiedy na świat przyjdzie dziewczynka, nikt nie śpiewa, nie gra, nie świętuje. Nowonarodzone Dziecię to chłopiec, więc świętują tak jak narodzenie chłopca. To jest im łatwiej zrozumieć.

W wieczór wigilijny śpiewają, tańczą, zaparzają specjalną kawę zwaną Buna. Gotują ją w wielkim garze, dodają do niej olej i rozlewają do kubków. Każdy pije i podaje kubek dalej. Pierwotnie ta kawa była wymieszana z tłuszczem owcy i kozim lub wielbłądzim mlekiem. Ten zwyczaj pochodzi z Etiopii, bo ludzie, którzy osiedlili się na pustyni Chalbi, przywędrowali właśnie z tamtych terenów. Według tradycji, jeśli dziecko urodziło się w nocy, to kawę powinni pić rano. Jednak ten zwyczaj został zmieniony i dostosowany do Bożego Narodzenia, więc piją kawę w wigilijny wieczór. Dzięki temu wszyscy czują, że jest to ważne wydarzenie i są razem.

W czasie tego spotkania wigilijnego śpiewa się kolędy i czyta fragmenty Ewangelii, które opowiadają o narodzeniu Jezusa. Niektórzy dramatyzują i dużo śpiewają, bo bardzo to lubią. Kiedy zakończy się przygotowany wcześniej program, zaczyna się Msza Święta, podobnie jak w Polsce, czyli kenijska pasterka. Nie ma choinek i całej dekoracji, ale jest figurka Dzieciątka Jezus.

Następnego dnia dzieci prezentują coś w rodzaju szopki, opowiadają o Bożym Narodzeniu. Po tych jasełkach każda grupa wykonuje przygotowane i przećwiczone wcześniej kolędy oraz pieśni o Bożym Narodzeniu.

s. Iwona Skwierawska, Magdalena Torbiczuk